eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak się pozbyć byłego męża z domuRe: Jak się pozbyć byłego męża z domu
  • Data: 2011-01-30 00:42:19
    Temat: Re: Jak się pozbyć byłego męża z domu
    Od: "p 47" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:ii21ot$iea$3@inews.gazeta.pl...
    > On 1/29/2011 3:07 PM, Lidia Molenda wrote:
    >> Użytkownik "Liwiusz"<l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    >> wiadomości
    >> news:ii1v9k$fmp$1@news.onet.pl...
    >>> W dniu 2011-01-29 21:52, Lidia Molenda pisze:
    >>>> Użytkownik "Andrzej Lawa"<a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    >>>> napisał w
    >>>> wiadomości news:4d4476fa@news.home.net.pl...
    >>>>> W dniu 28.01.2011 18:21, Lidia Molenda pisze:
    >>>>>
    >>>>>> No właśnie odpisano mi że pomimo wymeldowania on będzie mógł dalej
    >>>>>> mieszkac
    >>>>>> :-( bardzo prosze jaśniejszą odpowiedź.
    >>>>>
    >>>>> Mylisz skutek z przyczyną.
    >>>>>
    >>>>> Wymeldowanie jest powodowane wyprowadzką, a nie odwrotnie. Meldunek
    >>>>> służy wyłącznie ewidencji ludności. W uproszczeniu: mówisz "państwu",
    >>>>> gdzie mieszkasz (lub kto mieszka u ciebie).
    >>>>>
    >>>>
    >>>> Czyli teoretycznie on może sie wymeldować i nadal móc mieszkać ???????
    >>>
    >>> Jeśli mieszka, to nie może się wymeldować (teoretycznie, bo w praktyce
    >>> jest to możliwe).
    >>>
    >>> --
    >>> Liwiusz
    >>
    >> No to w końcu jak to może być? ja go spłacę on się wymelduje i przyjdzie
    >> dalej do mnie mieszkać ?
    >>
    >> Lidia
    >
    > on do ciebie nie przyjdzie bo on juz u ciebie jest.
    > dopiero jak wyjdzie (razem z gratmi) dopiero wtedy nie bedzie mogl
    > przyjsc.
    >
    > tak dlugo jak jest tak dlugo ma prawo byc, dopoki albo sam nie wyjdzei,
    > albo komornik go nie wyprowadzi.
    > co wiecej jak wiesz ze sie wymeldowal ale sie nie wyprowadzi, to na tobie
    > tez ciazy obowiazek powtornego go zameldowania skoro mieszka.
    > na osobie ktora ma sie zameldowac i na wlascicielu lokalu, ktory wie, ze
    > ktos u niego mieszka bez zameldowania ciaza te same obowiazki. czyli
    > znajomy policjant i 1000 zl grzywny.
    >

    To wszystko prawda, ale zejdźmy na ziemię;-)
    Jacek_P ma rację,- rozpatrzmy realny przebieg wypadków!
    Lokatora nie można samowolnie wyrzucić z mieszkania w którym faktycznie
    mieszka, bo jest jego posiadaczem.. Aby nabył prawa posiadacza musi
    mieszkać w tym mieszkaniu OIDP co najmniej 3 miesiące, tych praw nie nabywa
    się natychmiast. Wymeldowując się formalnie zaś oświadcza urzędowi
    administracji państwowej, że od daty wymeldowania pod tym adresem nie będzie
    mieszkać na stałe!
    Ponadto, w razie sporu musi lokator dowieść, że istotnie tam przez ten (3
    miesiące) okres mieszkał, że mieszkanie to posiadał. Te dowody oceniać
    będzie sąd.
    Wymeldowując się de-facto oświadcza organowi administracji państwowej, że
    sam, dobrowolnie faktycznie zaprzestał zamieszkiwać pod adresem, z którego
    się wymeldował. B. żona może zatem juz go natychmiast po wymeldowaniu nie
    wpuścić do tego mieszkania, bo b. mąż właśnie sam oświadczył jej, że
    zakończył tam przebywać, potwierdził to przed urzędem wymeldowując się , a
    rzeczy jego zostawy do czasu zorganizowania przeprowadzki, korzystając z jej
    uprzejmości (zresztą, co najlepsze, może je wystawić za drzwi). I jaki
    sądowi b. mąż przedstawić może dowód, że nie zaprzestał włąsnie mieszkać w
    spornym mieszkaniu?? Natomiast b. zona udowodni to powołując się na
    oświadczenie męża w formie wymeldowania się ( bo ono właśnie oznacza"już
    tam, od tej daty, nie mieszkam"), a także na to, że już tam nie przebywa (bo
    zamki zmienione;-).
    Najlepiej, aby go nie wpuściła natychmiast po wymeldowaniu.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1