"Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl> wrote in message
news:dl0mbo$1ok$1@news.onet.pl...
>> Cos ci sie pomerdalo :-) To bylo lamanie klucza 64 bitowego
>> http://www.distributed.net/rc5/
>> i trwalo 1757 dni na przeliczeniowych 45 tysiacach komputerow. Teraz
>> zastanow sie ile pradu to zjadlo i kto za to zaplaci zeby ci wyrwac z
>> gardla ten e-mail do kochanki :-)
>
> No to jest lepiej niż napisałem :D,
> Pozostaje przekonać kolegę, który uważa, że policja wszystko potrafi :)

To nie jest przeciw Policji! Ludzie ! To jest przeciw konkurencji, ktora
chce wyeliminowac z rynku inne podmioty gospodarcze lub w celu ochrony
wlasnych dobr intelektualnych na wlasnym komputerze.
Nie wiem czy byles osobiscie w sklepie Military PL i czy widziales te noze,
ze patrzac na nie przechodza ci ciarki po plecach :-) A jednak do zabijania
sie ich nie kupuje. Podobno prawdopodobienstwo utraty zycia jest duzo
wieksze z rak kogos z rodziny niz w wyniku napadu na ulicy. W domach uzywa
sie nozy kuchennych i tasakow do miesa :-)

Zreszta z donoszeniem to jet tak, ze kij ma 2 konce :-) Drugim na celowniku
jest zwykle donoszacy :-)

> A klucz? Jeden trzyma się w bezpiecznym miejscu u zaufanej osoby, a do
> drugiego, to umieszczamy przy komputerze młotek, kilka razy w krzem i
> niech myślą co z tym zrobić :D

Ten przy kompie niech bedzie ten drugi ale z innymi numerkami w srodku :-)
Dysk wtedy wyglada na dopiero co zainstalowany. Zaufanej osoby nie potrzeba,
bo dane nalezy regularnie wynosic jako kopie na plytach zaszyfrowanych PGP.
Poniewaz oryginalne programy mamy wiec zakup komputera i ich ponowna
instalacja nie sprawia klopotu. Ten wlasciwy kluczyk hmmm... Moze kolega
elektronik zrobi cos niezbyt typowego ?