eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoInernet › Re: Inernet
  • Data: 2016-10-27 19:55:09
    Temat: Re: Inernet
    Od: the_foe <t...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-10-27 o 10:06, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 2016-10-26 16:30, J.F. pisze:
    >> Użytkownik "m4rkiz" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:nuods3$dbr$...@n...chmurka.net...
    >> On 2016-10-25 21:26, the_foe wrote:
    >>>>> Legalność jest problemem sprzedającego a nie kupującego w dobrej
    >>>>> wierze
    >>>>> klienta.
    >>>> art 118 PA uznaje za nielegalne nabywanie pirackich kopii utworów.
    >>
    >>> "Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przedmiot będący
    >>> nośnikiem utworu [...] rozpowszechnianego lub zwielokrotnionego bez
    >>> uprawnienia albo wbrew jego warunkom nabywa [...] podlega karze
    >>> pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."
    >>
    >>> IMHO nabywajac w dobrej wierze placimy (ogolnie rzecz biorac) cene
    >>> tzw. rynkowa wiec nie da sie wykazac ze spelniony zostal cel
    >>> osiagniecia korzysci majatkowej a wiec nie ma podstaw do ukarania
    >>> ale to tylko moja interpretacja
    >>
    >> Powiedzmy ze logiczna ... o ile kupiles plyte wygladajaca na oryginalna
    >> za cene zblizona do rynkowej.
    >> Taka powiedzmy ruska/chinska przemyslowa podroba.
    >>
    >> Jesli kupiles plyte z nagrywarki, to juz nie ma lekko - no chyba, ze tak
    >> ci zalezalo na plycie, ze zaplaciles cene rynkowa jak za oryginal :-)
    >>
    >> No i mozna podyskutowac co to jest cena rynkowa w przypadku jakis
    >> staroci.
    >> I kiedy 10 zl powinno budzic watpliwosci co do pochodzenia plyty.
    >
    > Hmmm kupując program GoldED-a, dostałem płytę nagrywaną, gdyż dane tam
    > zawarte autor personalizował - taki system sprzedaży miał.
    >
    > Kilku muzyków tworzących muzykę niszową/alternatywną sprzedawali swoje
    > płyty nagrywane.... Tak więc to, ze jest coś z nagrywarki jeszcze o
    > niczym nie swiadczy...
    >
    >

    polskie przepisy karne lubią zwrot "na podstawie towarzyszących
    okoliczności... powinien i może przypuszczać"
    IMO to jakas gomułkowszczyzna, która w demokratycznym panstwie prawa nie
    powinna mieć miejsca.

    --
    @foe_pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1