eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoImport programu komp. a licencjaRe: Import programu komp. a licencja
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Import programu komp. a licencja
    Date: Sun, 13 Nov 2005 02:45:01 +0100
    Organization: Pro Futuro
    Lines: 26
    Message-ID: <dl65qs$3kg$1@opal.futuro.pl>
    References: <dl5sku$3ku$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: ntwklan-62-233-254-13.devs.futuro.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: opal.futuro.pl 1131846300 3728 62.233.254.13 (13 Nov 2005 01:45:00 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 13 Nov 2005 01:45:00 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.7.12) Gecko/20050921
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    In-Reply-To: <dl5sku$3ku$1@inews.gazeta.pl>
    X-Enigmail-Version: 0.86.0.0
    X-Enigmail-Supports: pgp-inline, pgp-mime
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:342175
    [ ukryj nagłówki ]

    Dr wrote:
    > czy jest zlamaniem prawa import programu komputerowego np z australii, jesli
    > licencja (po ang.) tego zabrania? i co z jego dalszym uzywaniem na terenie
    > PL?

    Przestępstwa nie popełnisz, to na pewno. Dystrybutor może ewentualnie
    domagać się jakichś rekompensat za złamanie umowy, ale tylko cywilnie.

    ATSD to te spryciule od oprogramowania często prezentują swoisty
    dualizm: z jednej strony zrównują kopiowanie oprogramowania do kradzieży
    obiektów fizycznych, a z drugiej strony obudowują uzytkowanie tych
    "obiektów fizycznych" niekiedy zupełnie chorymi warunkami. Np. używając
    ulubionej analogii samochodowej: sprzedają samochód ale pod warunkiem,
    że będzie on tylko użytkowany w kraju zakupu, a dodatkowo kierowca
    będzie nosił fioletowy krawat pomarańczowe kropki.

    Albo takie śliczne 'myki': w przypadku zniszczenia nośnika domagają się
    kupowania od nich nowych nośników (z nową 'licencją' przy okazji - albo
    za praktycznie taką samą cenę), a w przypadku zmiany komputera domagają
    sie 'kupowania' nowej licencji (z nowym nośnikiem oczywiście).

    Chore.

    --
    Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
    Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1