Dziekuje wszystkim za informacje, troche mnie uspokoiliscie, bo juz mnie
lekka paranoja dopadla :-) Zastanawia mnie tylko, co dalej, jak dlugo mam
czakac, czy cos jeszcze sie w tej sprawie wydarzy i czy moge jakos
sprawdzic, jaki jest jej przebieg. Na przyklad za rok wpadnie policja i
zabierze mi komputer, zeby sprawdzic, czy sa jakies dowody...

Pozdrawiam - Aga