eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoI akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach › Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
  • Data: 2019-02-28 15:05:26
    Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1FRdE.22389$o...@f...ams1...
    On 2019-02-28, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>>>Przy założeniu, że mają taką samą historię użycia tych aku
    >>> Prawdopodobne.
    >
    >>>Dlaczego? Z tego co rozumiem to nie jest sprzęt przypisany skoro
    >>>każdorazowo wydaje je dyżurny.
    >
    >> Nadal prawdopodobne, ze wydaje je parami, albo ze nawet losowo ...

    >Ale jak parami, jeśli dyżurny, czy ktoś potem przejmuje i doładowuje?
    >Po
    >co miałoby to być parami skoro to dwa niezależne urządzenia?

    Ale patrole chodza parami.

    Wiec dyzurny siega po dwie kamery, wydaje, potem dwie wracaja, duzyrny
    je laduje i znow po dwie siega :-)

    >> wiec statystycznie tyle samo przezyly.
    >Chorują i urlopują się też parami? :)

    Przeciez kamery nie sa osobiste.

    Ale tu akurat chodzilo o to, ze nawet jeszli dyzurny wydaje losowo, to
    po wielu uzyciach moze sie okazac, ze historia byla bardzo podobna.
    Bo jednak byly w ciaglym uzyciu, i choc z roznymi patrolami chodzily,
    to tez tez losowo, czyli sie zsumowalo podobne uzycie.

    Co innego jakby mial jedna rezerwowa w szafie.

    >>>>>np. pani mogła ogrzewać sobą kamerkę słabiej niż pan, albo i
    >>>>>odwrotnie.
    >>>> Ale to byl patrol zmotoryzowany :-)
    >
    >>>Pani siedziała przy rozszczelnionych drzwiach i już.
    >> Przez 8h ?
    >Teraz była po prostu jej kolej. Nikt nie lubi marznąć.

    Dlatego siedziala przy zamknietych :-)

    >> Poza tym u mnie to akurat niezla wiosna jest tej zimy :)
    >No właśnie. Pan siedział akurat przy nawiewie. 8h.

    nawiewy sa po obu stronach :-)

    >>>> Ale tu ? Zwykla pomoc domniemanej ofierze ... co szkodzi miec
    >>>> wlaczona.
    >>>Bo trzeba uważac co się mówi, więc może lepiej nie włączac a jak
    >>>się
    >>>ktoś przyczepi to zwalić na baterię?
    >> Nie mowie nie, ale chyba ich jakos sprawdzaja.
    >Nie wiadomo, ale skoro to (wyładowane aku) wygląda na normę to w
    >sumie
    >po co sprawdzać?

    Sprawy dokladnie nie znamy - zazwyczaj sie wyladowuja, czy ten patrol
    akurat byl juz po 7h sluzby ...

    >>>> Ewentualnie - kamera dzialala, tylko nagranie zniknelo i mowi
    >>>> sie,
    >>>> ze bateria sie skonczyla :-)
    >>>To ktoś powinien polecieć za zamówienie urządzeń co nie mają
    >>>zabezpieczeń typu tamper-proof. W moim grajdole taksówkarze ze
    >>>wszystkich korporacji takie mają. To po co policja to w ogóle
    >>>miałaby
    >>>nosić, chyba że dla picu (Pi-a-Ru) skoro każdy mógłby w tym
    >>>zamieszać?
    >
    >> Ale kto zamawial ?
    >> Komendant Policji, czy Minister Ochrony przed Sluzbami Panstwa ?
    >> :-)
    >> To zamowil takie, ktore najlpiej pasuja policji :-)

    >Jeszcze z jedna taka wtopa i będzie sukces wizerunkowy na miarę
    >Stachowiaka.

    Oj tam - mowiliscie ze policja bije, to kupilismy kamery.
    Ale sprzet wiadomo - czasem zawodzi ... ale przeciez kupilismy :-)

    >>>> czy w akurat byl czas na ladowanie, czy sa dwa gniazda w
    >>>> radiowozie,
    >>>Bo skoro chodzą parami to pojedynczo ładować wstyd.
    >> Ładowarki dali dwie, ale gniazdko zapalniczki jedno :-)
    >No rozumiem,

    Dawniej, to w samochodzie bylo jedno gniazdko zapalniczki.
    A pewnie z niego ladowarka korzysta.

    Teraz czesto sa dwa, ale drugie gdzies z tylu ...
    ale jedna kamera by wystarczyla, aby odeprzec zarzuty.

    >>>> czy policjant moze wozic ladowarke, czy lepiej, zeby ja zamknal w
    >>>> sejfie, bo rozpadnie sie przy byle okazji, a winny bedzie ...
    >>>> policjant oczywiscie.
    >>>Może, to nie jest AED.
    >
    >> Z tego co sie czasem czyta ... to lepiej nie.
    >> Funkcjonariusz odpowiada materialnie, uszkodzi sprzet, to placi.
    >> I nie ma tlumaczenia, ze niewinny.
    >> Wiec skoro bateria starcza na 12h, to po co zabierac ladowarke :-)
    >Duzo ładniej by zabrzmiało "bo jeszcze kto ukradnie".

    :-)

    ale tez mozliwe - chwila nieuwagi, ladowarki nie ma, a potem sie
    okazuje ze ona 100$ kosztowala :-)

    >>>>>No i działając na okragło powinno starczyć na cały okres służby.
    >>>> Powinny. Ale czy aby na pewno starczaja ?
    >>>Zapewne da się zbadać, tylko pewnie po wyładowaniu zanika nr
    >>>seryjny.
    >
    >> A i tak przypadki losowe moga sie zdarzac.
    >> To juz jest informatyka, tu sa cuda i chaos :-)
    >Bedzie robota dla biegłego.

    Ktory tez nie wszystko moze ustalic ... tzn tak z calkowita
    pewnoscia...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1