Re: Gry dla doroslych a sprzedaz dzieciom - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Baloo" <b...@o...eu>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Gry dla doroslych a sprzedaz dzieciom
Date: Sun, 12 Jul 2009 01:10:59 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 14
Message-ID: <h3b66f$s8t$1@news.onet.pl>
References: <h2o0fj$gg1$1@news.dialog.net.pl> <h2uu2b$qti$1@inews.gazeta.pl>
<4...@n...home.net.pl>
<d...@x...googlegroups.com>
<h30eka$odc$1@news.dialog.net.pl>
<f...@c...googlegroups.com>
<h30gc2$pjl$1@news.dialog.net.pl>
<1...@y...googlegroups.com>
<h30kof$kke$1@news.onet.pl> <4a543024$1@news.home.net.pl>
<h31gab$1ec$1@news.onet.pl> <4a544b5b$3@news.home.net.pl>
<h31lav$eue$1@news.onet.pl>
<f...@t...googlegroups.com>
<h321gn$ipq$1@news.onet.pl> <h3239p$qmq$1@inews.gazeta.pl>
<h324tm$sve$1@news.onet.pl> <h326vp$cst$1@inews.gazeta.pl>
<h32ao0$dm2$1@news.onet.pl> <4a54b9ea$1@news.home.net.pl>
<h32f89$pgc$1@news.onet.pl>
<3...@o...googlegroups.com>
<Pine.WNT.4.64.0907111200100.228@quad> <h3a9nh$ipp$1@news.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: host-81-190-65-126.gdynia.mm.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1247353871 28957 81.190.65.126 (11 Jul 2009 23:11:11 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 11 Jul 2009 23:11:11 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <h3a9nh$ipp$1@news.dialog.net.pl>
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6001.18000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6001.18049
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:598644
[ ukryj nagłówki ]

Użytkownik "Ajgor" <n...@...pl> napisał w wiadomości
news:h3a9nh$ipp$1@news.dialog.net.pl...

> Jak Waszym zdaniem mogło (jak POWINNO) się to skończyć?

Niestety wystawiający sprzedaje BMW za 20 zł.
Gwoli ścisłości to nie pierwsza i nie jedyna taka sprawa. Swego czasu prasa
zamieściła cały artykuł o babce, która "żyła" z takich przypadków. Węszyła
na Allegro wszelkie pomyłki, a jak się sprzedający wycofywał tłumacząc, że
nie wiedział, że nie zauważył, to ciach i pozew do sądu. I większość
wygrywała bez problemu. Wiele osób przekonało się, że Allegro to nie jest
jakaś tam "zabawa w sklep".