eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGrunt pod zabudowę - problemy ze strony Gminy...Re: Grunt pod zabudowę - problemy ze strony Gminy...
  • Data: 2004-09-22 21:28:03
    Temat: Re: Grunt pod zabudowę - problemy ze strony Gminy...
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 22 Sep 2004, andy wrote:

    >+ Witam.
    >+ Może ktoś coś podpowie w pewnej kwestii.

    A ty sobie automat do posyłania do chwilę nastawiłeś ?
    Wrrr...
    [...]
    >+ Jeden z sąsiadów (hodowca lisów) odwołał się do NSA ponieważ jak twierdzi,
    >+ jeśli ktoś z sąsiadów będzie sie budował może utrudniać mu prowadzenie
    >+ hodowli!!! Chodzi o strefę ochronną jaką wg przepisów powinien sam stworzyć
    >+ wokół swej fermy.

    Moment, chwila.
    Zastrzegam że ani prawnikiem ani geodetą nie jestem.

    Ale pamiętam artykuł dyskusyjny w prasie (dawno temu, jednak
    wniosek był istotny) - była tam wypowiedź jakiegoś urzędnika
    gminnego.
    Brzmiała ona jakoś tak: "niby mieszkańcy mają rację, zapominają tylko
    że im smierdzi dlatego że postawili budynki mieszkalne nielegalnie
    na obszarze przeznaczonym dla hodowli - tam stał kurnik na 100 kur,
    ale właściciel miał pełne prawo [i dostał zgodę] na budowę
    fermy kilkunastotysięcznej, bo DO TEGO CELU TEREN BYŁ PRZEZNACZONY".

    Sądząc z wykrzykników mam wątpliwości: jak tworzy się "strefy ochronne"
    wokół takich obiektów jak fermy ?? Bo z "!!!" wychodzi że producent
    powinien na plecach powynosić zabudowę dookoła... przecież to normalne
    że te strefy musi zapewnić PLAN ZAGOSPODAROWANIA (a przynajmniej tak
    mi się wydawało) !
    Postawisz mu budynek "w strefie" - i *on* ma "zapewnić strefę" ??
    Jak ?

    Nie mam pytań do ew. twoich zastrzeżeń jeśli chodzi o czas oczekiwania
    na wyrok NSA (tak z ciekawości: sprawa została w NSA czy "przeszła"
    do WSA ?) bo są oczywiste :( - *przynajmniej* odpowiedź nie
    satysfakcjonująca choć jednej strony :] wam się należy.

    Co do "oryginalnego problemy" prosiłbym o komentarze grupowiczów
    - bo mi działanie jak i uprawnienie "fermowicza" do domagania się
    zachowania strefy ochronnej wydaje się być OCZYWISTE.

    >+ Sprawa ciągnie się już prawie dwa lata
    [...]
    >+ Co w takiej sytuacji można zrobić. Może ktoś coś podpowie?

    Kilka dni temu w prasie była cała paczka informacji na temat
    wprowadzenia prawa do zaskarżenia przewlekłości postępowania.

    Spróbuj przejrzeć np. www.gazetaprawna.pl (archiwum), było
    AFAIR w "bezpłatnych" artykułach.

    Państwo woli samo płacić odszkodowanie niż sądzić się w Strassburgu
    (a w tle pojawiło się pytanie co zrobić jeśli przeciąga się...
    sprawa o przeciaganie :> - do Strassburga udać się nie można,
    przynajmniej w "pierwotnej" sprawie - bo przecież 'toczy się
    zgodnie z prawem' :] - choć chyba wtedy dwa odszkodowania by
    przysługiwały).

    >+ Z góry dziękuję i pozdrawiam

    Chyba podpadnę ci za wyrażenie opinii :)

    pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1