eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGrodzenie ulic teren prywatny › Re: Grodzenie ulic teren prywatny
  • Data: 2018-09-06 07:28:57
    Temat: Re: Grodzenie ulic teren prywatny
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2018-09-06, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 06.09.2018 o 06:53, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> 1. ludzie sie przyzwyczają do tego co jest
    >
    > To tak jakbyś mówił, że problem smogu za kilka lat zniknie, bo ludzie
    > się przyzwyczają.

    Smog zabija, ulica o 200m dalej w zasadzie nie.

    >> lub zostanie wymuszona służebność, lub podobnie.
    >
    > No poczytaj wątek - nie wolno, bezprawie, nie ma przepisów
    > umożliwających takie komusze rozwiązania...

    Są są, pytanie dlaczego nie są stosowane.

    >> 2. Nowe nie będą powstawać bo nie będzie taniej ziemi w schedzie po prlu
    >> co ograniczy powstawanie molochów.
    >
    > Ale nijak nie cofnie starych. Ponadto jak masz 10 "małych" 50 metrowych
    > ma długośc ogrodzonych do ostrej granicy to na jedno wychodzi.

    Kwestia przyzwyczajenia. Powiększac się toto nie będzie. Może sie nawet
    zacznie regulowac w bardziej pro-społecznym kierunku, bo skoro jest tak
    źle jak sugerujesz to kto tam będzie chciał mieszkać?

    >> Nie rozumiem pytania. Dlaczego uważasz, że uważam, że gorsza?
    >
    > Dlaczego uważasz, że korzystanie "publiczne" z terenu spółdzielni jest
    > ok i można w razie czegfo spółdzielnie do tego przymusić, a mniejszej
    > wspólnoty już nie? Chyba, że coś źle zrozumiałem.

    Zdecydowanie nie uważam, że korzystanie publiczne z terenu spółdzielni
    jest ok. Taka własność jak każda inna. To że akurat spółdzielnie
    należaoby przymuszać wynika z uwarunkowań historycznych a nie formy
    własności. Jakby to było klasycznie prywatne to byłbym konsekwentny i
    myślał tak samo. Z tym, że ani w jednym ani w drugim przypadku nie mam
    do końca przekonania, czy nalezy. Ale jeśli faktycznie jest tak
    tragicznie, to powinna być ustawa co to reguluje dla wszystkich form
    własności.

    > BTW - nadal pytam o ten fregment miasta o ulicach 500x500 i pogrodzonym
    > wszystko wokoło. Zmalazłem jeden - jest powszechnie uważany za
    > największą porażkę urbanistyczną Warszawy. A teraz wyobraź sobie pół
    > dzielnicy na kształt mordoru
    > https://pl.wikipedia.org/wiki/Mordor_na_Domaniewskie
    j

    "Nazwa częściowo wynika z ogromnych problemów komunikacyjnych w tym
    miejscu. Na terenach Służewca Przemysłowego w Warszawie (w okolicach
    ulicy Domaniewskiej) powstało drugie co do wielkości osiedle biurowców w
    Polsce[potrzebny przypis]. Budowa biurowców wyprzedziła rozwój
    infrastruktury komunikacyjnej."

    To pewnie kiedys ta infrastruktura nadąży. Przystanki dają się też
    przesuwać. Swoją drogą, to tez może być sposób na co bardziej
    egoistycznych latyfundystów.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1