Dokładnie. Nieopatentowane hasło można w sumie dosyć prosto
obalić, dlatego też wolałabym się zabezpieczyć. Niemniej
kontaktowałam się z Urzędem Patentowym i powiedziano mi, że
teoretycznie można coś takiego zrobić, z tymże hasło reklamowe
byłoby opatentowane jako znak towarowy. Urzędnik powiedział mi,
cytuje: Hasło lub slogan reklamowy można zarejestrować jako znak
towarowy, jeśli wskazuje wyraźnie, do jakiego towaru czy usługi się
odnosi. Trwa to do 3 lat.

I tu pojawia się inny problem, bo jeśli to trwa tak długo, to
zdecydowanie zwiększa się możliwość, iż w tym samym czasie ktoś
inny wymyśli to samo hasło bądź po prostu będzie nie adekwatne do
przyszłego stanu firmy, itd.



Lukasz wrote:
> > Na co dostanie odpowiedz zwrotna: panie, my juz takiego hasla uzywamy od
> > trzech miesiecy.
>
> Albo zrobią konkurs w stylu "wymyśl hasło reklamowe i wygraj <tu jakis
> badziew za 50 zł>". Wyjdzie im taniej :))
>
> --
> Lukasz
> N 50 05' 04"
> E 19 53' 43"