eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGdzie należy zgłosić próbę wymszenia haraczu.... › Re: Gdzie należy zgłosić próbę wymszenia haraczu....
  • Data: 2019-01-26 14:38:04
    Temat: Re: Gdzie należy zgłosić próbę wymszenia haraczu....
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2019-01-25, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:

    [...]

    >> Tylko jeśli weryfikujesz podpis i nadawcę podpisu (czyli praktycznie nigdy).
    >> Można wysłać maila podpisanego przez kogoś innego, podając we "from" cokolwiek
    >> się chce i nikt nie zwróci na to uwagi.
    >
    > Jak masz nowego kontrahenta i zweryfikujesz jego e-maila, to sobie
    > dodajesz do grupy, od której program zmienia maile na jaki Twój ulubiony
    > kolor.

    Ależ to jest do obejścia w 5 minut. Można wysłać maila z dowolnym adresem
    e-mail, tak jak można wysłać SMSa z różnymi nadawcami.

    > Jak nie zmieni, to się zastanawiasz czemu. Ja akurat przerzucam
    > te emaile do lokalnego katalogu, ale rozwiązań pewnie z tuzin można
    > wymyślić.

    I tylko o ile jest rozpowszechnione sprawdzanie "kłódki" w przeglądarce,
    to nie jest rozpowszechniona tego typu higiena w klientach poczty.
    Co więcej, klient poczty nie gwarantuje w jaki sposób Twój email
    zostanie odebrany, czy wygląd będzie zgodny z intencją nadawcy,
    a podmienić treść tuż przed wyświetleniem (a więc już po kontroli
    podpisem) może dowolne rozszerzenie w kliencie poczty (tak jak ma
    to miejsce w rozszerzeniach przeglądarek).

    > Po za tym wiele tego typu ataków, to było robionych przez urządzenia /
    > programy do seryjnego wysyłania dokumentów i one w ogóle nie obsługują
    > podpisywania / szyfrowania. Ale oczywiście faktem jest, ze jak ludzie by
    > zaczęli to częściej używać, to pewnie i sprawcy by zmienili sposoby.

    Zmierzam raczej do tego, że literalnie nie ma żadnej techniczej wyższości
    "podpisanego maila" nad "podpisanym PDFem", a ten drugi przynajmniej
    gwarantuje że odbiorca zobaczy to co chce nadawca, w formie takiej jak
    chce, nawet jak to wydrukuje.

    >> Na zdalnym serwerze, z dostępem po łączu szyfrowanym?
    >> To już musi być bardzo smart wirus, targetujący na konkretne rozwiązanie.
    >
    > Nie. Ale do pdf-a może być dołączony złośliwy kod.

    Który w nowoczesnych przeglądarkach nic nie zrobi.

    > Do czystek e-maila już trudniej coś takiego wymyślić.

    Kiedyś się dało, tak jak kiedyś się dało zrobić PDFa, który przy
    otwarciu zarażał. Zarówno współczesne mailery jak i PDF readery
    blokują tego typu akcje.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1