eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGdzie należy zgłosić próbę wymszenia haraczu.... › Re: Gdzie należy zgłosić próbę wymszenia haraczu....
  • Data: 2019-01-26 20:16:31
    Temat: Re: Gdzie należy zgłosić próbę wymszenia haraczu....
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 26-01-19 o 14:38, Wojciech Bancer pisze:

    >>> Tylko jeśli weryfikujesz podpis i nadawcę podpisu (czyli praktycznie nigdy).
    >>> Można wysłać maila podpisanego przez kogoś innego, podając we "from" cokolwiek
    >>> się chce i nikt nie zwróci na to uwagi.
    >> Jak masz nowego kontrahenta i zweryfikujesz jego e-maila, to sobie
    >> dodajesz do grupy, od której program zmienia maile na jaki Twój ulubiony
    >> kolor.
    > Ależ to jest do obejścia w 5 minut. Można wysłać maila z dowolnym adresem
    > e-mail, tak jak można wysłać SMSa z różnymi nadawcami.

    Ale na Twoim komputerze będzie klucz publiczny właściwego kontrahenta,
    więc podpis się nie będzie zgadzał. No chyba, że masz pomysł na
    podpisanie e-maila bez klucza prywatnego.
    >
    >> Jak nie zmieni, to się zastanawiasz czemu. Ja akurat przerzucam
    >> te emaile do lokalnego katalogu, ale rozwiązań pewnie z tuzin można
    >> wymyślić.
    > I tylko o ile jest rozpowszechnione sprawdzanie "kłódki" w przeglądarce,

    Przeglądarki żadko wspierają podpisywanie / szyfrowanie.

    > to nie jest rozpowszechniona tego typu higiena w klientach poczty.

    No właśnie o to mi chodzi.

    > Co więcej, klient poczty nie gwarantuje w jaki sposób Twój email
    > zostanie odebrany, czy wygląd będzie zgodny z intencją nadawcy,
    > a podmienić treść tuż przed wyświetleniem (a więc już po kontroli
    > podpisem) może dowolne rozszerzenie w kliencie poczty (tak jak ma
    > to miejsce w rozszerzeniach przeglądarek).

    No to już musiał byś mieć bardzo zaawansowanego wirusa. Podpis jest
    sprawdzany przed prezentacją. Wydaje mi się to niemożlwe, ale być może
    nie wiem o czymś. Tak, czy siak wytniesz pewnie z 99,99% zagrożenia.
    >
    >> Po za tym wiele tego typu ataków, to było robionych przez urządzenia /
    >> programy do seryjnego wysyłania dokumentów i one w ogóle nie obsługują
    >> podpisywania / szyfrowania. Ale oczywiście faktem jest, ze jak ludzie by
    >> zaczęli to częściej używać, to pewnie i sprawcy by zmienili sposoby.
    >
    > Zmierzam raczej do tego, że literalnie nie ma żadnej techniczej wyższości
    > "podpisanego maila" nad "podpisanym PDFem", a ten drugi przynajmniej
    > gwarantuje że odbiorca zobaczy to co chce nadawca, w formie takiej jak
    > chce, nawet jak to wydrukuje.

    No właśnie do pdf możesz dołączyć jakiegoś syfa.
    >
    >>> Na zdalnym serwerze, z dostępem po łączu szyfrowanym?
    >>> To już musi być bardzo smart wirus, targetujący na konkretne rozwiązanie.
    >> Nie. Ale do pdf-a może być dołączony złośliwy kod.
    > Który w nowoczesnych przeglądarkach nic nie zrobi.

    Nie czytam zasadniczo poczty z przeglądarki, tylko z klienta.
    >
    >> Do czystek e-maila już trudniej coś takiego wymyślić.
    > Kiedyś się dało, tak jak kiedyś się dało zrobić PDFa, który przy
    > otwarciu zarażał. Zarówno współczesne mailery jak i PDF readery
    > blokują tego typu akcje.
    >

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1