W dniu 30.08.2021 o 13:41, n...@o...pl pisze:

>>> Bo ja wiem - skoro im się nie dają cofnąć, to chyba da się to podciągnąć.
>> Tak robią, bo ta wycieczka turystyczna nie tak miała wyglądać.
>> Mieli sobie iść i nie marudzić. A teraz jak nowi klienci się dowiedzą,
>> co spotkało poprzednich, to biznes pójdzie się paść.
> no pewnie wejdą sobie w afganistanie na facebooka z posiadanego laptopa i
> dowiedzą się
> litości - nie obrażaj swojej inteligencji
>
Ty obrażasz sobie. Może i Afgańczycy nie mają netu, ale Białorusini już
tak. Jak chwilę posiedzą na Białorusi, to zaczną tam swoje zwyczaje
wprowadzać. Po za tym, to nei jest tak, że Łukaszenka sobie może sprawę
"olać". Ma na swoim terytorium uchodźców i też musi się nimi zająć.
Kilkoma, top nie problem, ale jak sobie ich setki sprowadził, to zaczyna
mieć problem. Dlatego kraje starają się to weryfikować na granicy i nie
wpuszczać do siebie zbyt wiele osób, zwłaszcza takich, co uchodźcami nie
są.

--
Robert Tomasik