eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFirma Kruk i ich niezwykła rozrzutnośćRe: Firma Kruk i ich niezwykła rozrzutność
  • Data: 2004-12-11 14:10:32
    Temat: Re: Firma Kruk i ich niezwykła rozrzutność
    Od: "kredytobiorca" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > SQLwysyn wrote:
    > > Przeczytaj jeszcze raz to co ci Sebol napisal !!!!!!!!!!!!!!
    > > CZEMU OTWIERASZ KORESPONDENCJE NIE ADRESOWANA DO CIEBIE ???????
    >
    > Czemu nie przeczytałeś, że doszła 2x otwarta ? Osobno koperta, osobno
    > kartka (raz rezklejona, raz rozdarta, z resztą obok skrzynki w ogóle).
    > Nie martw się, nie czytałem specjalnie, co mnie obchodzą problemy innych
    > ludzi. Znalazłem za to numer sprawy i nr telefonu. Całośc znam z
    > autopsji od osoby która faktycznie jest ścigana o dekoder Canala.
    > Pamiętaj: była akcja wejścia "komornika" do mieszkania w podobnej
    > sprawie i były tam bardzo duże szkody moralne. Chce temu zapobiec. Z
    > resztą Kruk oddzwonił do mnie z podziękowaniem jakiś 3 miesiące temu,
    > ale korespondencja dalej dochodzi, lądując w koszu, bo poczta nie chce.
    > Nie wiem i pytam zatem, czy nie mógłbym im zrobić przysługi i podesłać
    > jakiegoś dowodu zameldowania. Czekam na jakąs radę, chopć jak na razie
    > wszyscy radzą żeby olać i tak robie od dawna.

    Przepraszam, że zapytam, ale co za łoś wpuszcza kogokolwiek do mieszkania,
    jeśli NIE CHCE wpuścić? A jeśli już przez ułamek sekundy się pomyli i weźmie
    takiego Kruka za nieznanego wujka/dziadka;)) to przecież można w ułamku sekundy
    wyprosić Kruka z mieszkania, prawda? Poza tym można wykonać np. tel. na
    Policję, że "napad w trakcie" i zaraz przyjadą.
    Też mam kłopoty z Krukiem i to o wiele wiekszą kasę niż 500 zł - detektyw
    jeszcze nie przyszedł, ale mam świadomość, że w końcu się zjawi. A może już
    był - nie wiem - bo nie wpuszczam nikogo, co go nie znam: hehe - patrzę i jak
    kogoś nie poznaję to nie otwieram i za przeproszeniem g. mogą mi zrobić. Oni i
    tak działają na granicy prawa często je przekraczając.
    A jak już spotkam - to dam adres komornika: on to co innego - ma prawo do wielu
    czynności, do których Kruk tylko CHCIAŁBY mieć prawo, a tylko PISZE, że NIBY ma
    prawo - a to bzdura!
    Aha - telefonów od nich też nie odbieram - a listy to jest... żenada....
    Współczuję jak ktoś się tym przejmuje, albo jak jakiś domownik się przejmuje:
    jak ktoś nie wie i nie chce wiedzieć (nie chce, żeby mu wytłumaczyć) - to
    faktycznie można zawału serca dostać i... i chyba oni na to dokładnie liczą
    plus jeszcze na to "co ludzie i rodzina - powiedzą?".
    Pozdrawiam i w sumie współczuję.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1