eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: Dziecko nie odebrane z przedszkolaRe: Dziecko nie odebrane z przedszkola
  • Data: 2006-12-16 00:02:42
    Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
    Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Robert Tomasik" <
    >
    > Na terenie Powiatu Nowosądeckiego dla tego przykłądu masz pogotowie w
    > Nowym Sączu. Placówki opiekuńczo-wychowawcze masz jeszcze do dyspozycji w
    > Tyliczu, Krynicy, Lipnicy i Rytrze. Na chwilę piosania tego postu wolne
    > miejsca ma Lipnica (5 dziewcząt), Rytro i Nowy Sącz (ale tylko w sumie we
    > wszystkich placówkach dla dwóch chłopców). Wyobraź sobie nieodebranie
    > dziecka w Muszynie. Masz wybór: dla chłopaka wieść go do Nowego Sącza (50
    > km), a dla dziewczyny do Lipnicy Wielkiej (55 km).
    >
    Godzina jazdy.
    Pięć miejsc, mówisz? To pewnie mają wszystkie łóżka wolne. Pogotowie
    opiekuńcze ma zazwyczaj 5-7 miejsc. Więcej nie potrzeba.
    Ale sądząc z opisu, mówisz raczej o Domach Dziecka.

    > I nie pisz, że bzdury piszę, bo teoria teorią, a w praktyce nie ma co z
    > takim dzieckiem zrobić. A zycie skąłda sie z praktyki, a nie teorii.
    > Czasem, jak jest małe dziecko, to Policji udaje się uprosić szpital, ale w
    > sumie nie wiadomo kto ma za to zapłacić. W ostateczności z Nowego Sącza
    > wozi sie do Tarnowa, gdzie jest Izba Dziecka, a to 70 km od Sącza.
    >
    I znów bzdura. Jeżeli jest taka potrzeba (brak miejsc w pogotowiu op.), to
    ŻADNA placówka opiekuńcza nie może odmówić przyjęcia, z Rodzinnymi Domami
    Dziecka włącznie. Biedna Policja nie ma upraszać szpitala, tylko
    skontaktować się z miejscową placówką opieki społecznej, bo to ich działka.

    >> 2. Pogotowie Opiekuńcze jest dokładnie taką samą przechowalnią bandytów,
    >> jak Twój dom rodzinny. Z poprawczakiem Ci się pomyliło.
    >
    > Nie. Byłeś tam kiedyś?
    >
    Tak, a Ty?
    Znam z autopsji 2. W dwóch różnych województwach. Mają kilka miejsc,
    zazwyczaj jedno-dwoje dzieci pod opieką, pobyt dziecka nie przekracza
    tygodnia, w wyjątkowych wypadkach do 2 tygodni. To nie jest przechowalnia
    bagażu, czy schronisko dla nieletnich, tylko miejsce, gdzie się doraźnie
    sprawuje opiekę nad uciekinierami z domu rodzinnego, porzuconymi albo
    zaniedbanymi maluchami.
    Mogłeś sobie ostatnio obejrzeć w TV, jak wygląda i zachowuje się w takiej
    placówce trzylatka ze Śląska zostawiona w tramwaju przez matkę. Wyglądała na
    zestresowaną i w traumie? Bandytów, młodocianych dilerów i krat w oknach też
    nie było.

    --
    EwaSzy
    Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
    (c) Jakub "Cubituss" Kowalski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1