eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDroga osiedlowa na działce prywatnejRe: Droga osiedlowa na działce prywatnej
  • Data: 2021-09-29 18:46:05
    Temat: Re: Droga osiedlowa na działce prywatnej
    Od: TomN <n...@i...dyndnxs.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik w
    <news:61548291$0$31100$65785112@news.neostrada.pl>:

    > W dniu 29.09.2021 o 09:16, Mateusz Bogusz pisze:

    >> Działka ma kilka hektarów i ciągnie się wzdłuż (jakieś 150m) uliczki
    >> osiedlowej.

    >> Kiedy kupowałem tę ziemię to ta uliczka miała ~2m i była zarośnięta łąkami
    >> po obu stronach, a sama droga wyglądała jak wyjeżdżony ślad w łące. Kiedy
    >> ją widziałem niedawno to zrobiła się z tego 3-4 metrowa droga szutrowa,
    >> ewidentnie nawieziona jakimś kamieniem i ubita.

    >> Moje pytanie - co z tymi ~2m tej drogi która wg mapy ciągnie się wzdłuż
    >> mojego terenu? Na razie tam nic nie buduje więc nie mam żadnych warunków
    >> wydanych, MPZP także nie jest ustalone. Mój zamysł jest taki że chce
    >> ogrodzić swoją działkę wzdłuż drogi, zanim (jak domniemam) ten pasek
    >> ziemi po prostu "magicznie przepadnie". Czy jeżeli geodeta wyznaczy mi
    >> słupki na tej drodze, to jeżeli zostawię te 2,5m drogi żeby samochody
    >> mogły przejechać (jestem ugodowy), to mogę wykonać ogrodzenie wzdłuż
    >> części tej drogi?

    > Drogi grodzić nie możesz, bo to wykroczenie. Natomiast trzeba ustalić,
    > kto jest jej budowniczym.

    Po pierwsze, to wyciąłeś za dużo, po drugie, skoro mu ktoś wlazł w jego
    własność, to ma się dogadywać?

    W jakim celu ma oddać 150mx2m? Drogę mogli poszerzać w drugą stronę.

    > Jeśli to organ gminy, powiatu, miastu, wojewody, to należy zażądać od
    > autora pomysłu (inwestora) odszkodowania. Jeśli to sąsiedzi się
    > skrzyknęli, to z grubsza rzecz biorąc widzę następujące rozwiązania:

    > 1) Dogadać się z nimi, wydzielić działkę, wpisać wszystkich
    > zainteresowanych na współwłaścicieli i cieszyć się dojazdem do swojej
    > działki.

    Będzie chciał se drogę kiedyś zrobić, to zrobi na "swoim"

    > Z czasem może uda Wam się to gminie przekazać, a ta zrobi
    > asfalt, beton, czy co tam dadzą radę.

    Pierdolisz jak potłuczony, na diabła mu asfalt do roli?


    > 2) Domagać się od inwestorów (sąsiadów) odszkodowania.

    Odszkodownie, to jedno, a przywrócenie stanu pierwotnego to drugie.

    > Moze skoro jest, to lepiej to zalegalizować.

    Zalegalizować co? Czytasz na co odpisujesz?

    > 3) Udawać, że te kilka kamieni, to nie droga. Wówczas postawić możesz i
    > ogrodzenie obejmujące drogę.

    On nie chce grodzić drogi, tylko zgodnie z KW odgrodzić swoją działkę od
    drogi

    > W końcu pojawiły się jakieś nasypy,

    To kolejny kwiatek, gdy odgrodzi, to mu nie będą sypać syfu z okolicznych
    budów

    > Nie wiem co Policja.

    To zapierdalaj do łazienki na komisariacie i się zapytaj siebie..


    --
    'Tom N'

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1