eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2006-09-18 22:49:07
    Temat: Re: Do Olgierda
    Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 19-09-2006 o 00:26:33 J.A. <l...@p...com> napisał(a):

    >>>> Przyjmuje oczywiscie zalozenie, ze pieszy nie moze byc pojazdem ...
    >>>> chociaz przyjelo sie u nas powiedzenie "wozem jestem", co moglo by
    >>>> uzasadniac rownoznacznosc pojazdu i pieszego w szczegolnych
    >>>> przypadkach.
    >>> Być może zauważyłeś, że pieszym jest w w/w przepisie osoba, a nie
    >>> rower. Rower nie przestał przez to być pojazdem.
    >> Trafiony. Dobrze, ze bydlo nie jest pojazdem :D

    > A koń z jeźdźcem jest pojazdem?
    Napewno uczestnikiem ruchu jesli biega po drodze publicznej :)

    > Jeśli tak, to czy jes pojazdem sam, czy razem z jeźdźecem?
    Z jezdzcem to bedzie pewnie zespol pojazdow :P

    > A jak koń jest bez jeźdźca, to jest pieszym?
    Wtedy sam soba kieruje ... i do tego uzywa sily swoich miesni ... to musi
    byc rower!

    > A jak jeździec jedzie nie na koniu, tylko na krowie, to co?
    > Jest wtedy na innych prawach w ruchu drogowym niż wtedy, gdy
    > przegania stado krów po drodze? :D

    Musi miec wtedy homologacje, chyba ze krowa zostanie zarejestrowana jako
    SAM.

    >>> A co z hulajnogą w ruchu drogowym?
    >>> Jest to pojazd przeznaczony do poruszania się po drodze, czy nie?
    >> Producenci deklaruja go zazwyczaj jako 'obiekt' nie przystosowany do
    >> poruszania sie po drodze.
    > Nie widziałem takiej notki, ale wierzę na słowo.

    Siostra na komunie swego czasu dostala i bylo chyba nawet grubszym drukiem.

    --
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1