scream wrote:
> bzdura
Fakt, to co piszesz to bzdury i jeszcze na dodatek trzymasz się ich jak
pijany płotu.

> opłata jest naliczana za każdą rozpoczętą minute połączenia

Owszem, w sieciach komórkowych kiedyś tak było. Teraz i w nich są inne
sposoby naliczania.
Napisz może jeszcze o bezpłatnych 6 sek. na początku rozmowy :]

Już kilka osób Ci pisało, jak wygląda obecnie najpowszechniej używany
sposób taryfikacji w telefonii stacjonarnej (np TPSA) ale będę tym
następnym:
Ceny _za minutę_ połączenia występują na reklamach i w filmach z lat
70-tych, gdzie panienka siedzi przed tabllicą, kabelki w dziurki wtyka i
spogląda na wielki radziecki budzik.
W rzeczywistości system taryfikacji nabija "impulsy" (czyli dopisuje do
twojego rachunku 0,29 zł[1]) co _ileś tam_ sekund, w zależności od tego
gdzie dzwonisz.


[1] w zależności od operatora, planu taryfowego, samopoczucia pszczół w
Zimbabwe etc.

--
================= Hrabia Mol ========================
================== Złe Jedi =========================