eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDane firmRe: Dane firm
  • Data: 2010-06-21 09:06:33
    Temat: Re: Dane firm
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 20 Jun 2010, #ffffff wrote:

    > A przepraszam, skąd "inny producent" będzie wiedział, że to jest baza od
    > niego?

    Posłużę się "klasycznym" przykładem sprawy, w której Deutche Bahn wygrały
    z producentem krążka DVD z ichnim rozkładem jazdy.
    Producent rozkładu utrzymywał, że dane w postaci elektronicznej
    sporządził sam, a pytany jak - powiedział, że "spisał z drukowanych
    rozkładów"
    Otóż na procesie DB wyłożyły na stół listę pozycji drukowanych
    rozkładów z błędami, których to błędów nie było w postaci elektronicznej.
    Co ciekawsze, również mieli listę błędów w postaci elektronicznej,
    a nie wszystkie pokrywały się z błędami na wydrukach.
    Wyrok był wiadomy ;) (bo domyślasz się które błędy były na płytce).

    > Są tam jakieś elementy autorskie?

    Kolejny...
    A to prawo autorskie, jest - Twoim zdaniem - JEDYNYM składnikiem
    prawa własności intelektualnej??
    Jak cos pod PA nie "podpada" to już jest niechronione prawem czy jak?
    Patenty i ochrona baz danych nie istnieją? ;)

    > Dane firmy nie są chronione prawem autorskim

    Nie są.
    Są chronione tylko Kodeksem Cywilnym - przed obelgami :P

    > więc przykładowo kopiujemy je ze strony internetowej i jaki
    > paragraf za to grozi?

    Jak kopiujesz dane jednej firmy? Żaden.
    Jak kopiujesz dane 10 firm? Żaden.
    Warunkiem ochrony (i karalności) są "istotne nakłady" poniesione na
    stworzenie takiej bazy.

    > Tworzymy swoją bazę danych na podstawie tej
    > udostępnionej publicznie - kopiując firma po firmie dane, które nie są
    > chronione prawem autorskim.

    Prawu autorskiemu NIC DO TEGO.

    OT:
    Zwyczajnie się jeżę, a co gorsza widuję w Internecie teksty prawników
    (po prawdzie "przerobione" przez redaktorów, więc nigdy nie wiadomo...)
    powołujące się na prawo autorskie np. wobec map.
    Toż to bezsens szczytowy - jak mapa jest "utworem", to znaczy że nie
    nadaje się do używania, prawda?

    Mapa, porządna mapa, zawierająca "prawdziwe" dane, nie ma ani grama
    "autorskości". To jest ciężko zebrana i dokładnie opracowana baza danych!
    *Tylko i wyłącznie*.
    Zakres "twórczości", sprowadzający się do dobrania kolorów i symboli
    jest tak znikomy, że pomijalny, a biorąc pod uwagę pewną "standaryzację"
    (np dla wysokości - wysokość od zielonego do czerwonego, niebieski woda)
    wręcz nie ma miejsca na "autorskość", żadną.

    > Za co mam więc płacić GUS-owi?

    Za pozbieranie danych iluś tam firm.
    Możesz je sobie zebrać sam - dzwoniąc, wysyłając listy itede.
    I będziesz miał własną bazę, miejscami aktualniejszą i pozbawioną
    błędów w bazie GUS (bo w niej są podmioty "martwe"), za to
    z własnymi błędami, stanowiącymi twardy dowód "zebrania samemu" :D

    :)

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1