W dniu 01.04.2020 o 12:56, A. Filip pisze:
> Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
>> Dnia Wed, 01 Apr 2020 11:51:53 +0200 (CEST), A. Filip napisał(a):
>>
>>> Czyli _udowodniona_ wina/"wina" zakonu skazanego na milion PLN w twojej
>>> wersji polega na tym że już po wszczęciu śledztwa przez prokuraturę
>>> publicznie ogłosił z wyprzedzeniem że chce wysłać (wtedy tylko)
>>> oskarżanego do kraju z którego dałoby się go ściągnąć Europejskim
>>> Nakazem Aresztowania? Taką winę wyceniasz na milion?
>>
>> Masz rację; gdyby dziecko było gwałcone w obecności przeora, albo, jeszcze
>> lepiej, także przez niego, wtedy można ewentualnie deliberować o winie
>> zakonu.
>> Z reportażu wynika, że nikt nic nie wiedział i nie widział, bo wszystko
>> działo się w leśnej głuszy.
>
> Ależ ja jestem *wyłącznie* za tym by samorządy dokładnie na takich
> samych postawach odpowiadały finansowo za nauczyciela pedofila.
> Przecież szkoły (np. w Warszawie) nie są w leśnej głuszy! :-)

Ale nie działają na takich samych podstawach.

> Tak jak pisałem: jak to są/będą zasady "jednakowe dla wszystkich" to
> najwyżej powiem "ciężkie prawo ale prawo".

Jak będą, to też się z tym zgodzę.
A jak na razie, to kościoły nie obejmują zasady dotyczące normalanych
ludzi. A te zasady, które ich obejmują, mają centralnie w dupie.

Pozdrawiam
Piotr