eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzyja wina przy takim stuknieciu ? › Re: Czyja wina przy takim stuknieciu ?
  • Data: 2004-08-16 06:08:26
    Temat: Re: Czyja wina przy takim stuknieciu ?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <s...@c...acn.waw.pl>, Papik wrote:
    > Dnia Mon, 16 Aug 2004 07:38:32 +0200, Fantom napisał/napisała:
    >> Mamy taka teoretyczna sytuacje. Jade sobie droga (powiedzmy, ze wiejska bo
    >> nie ma tam wogole ruchu), i stoi na niej samochod. Kierowcy nie ma. No i
    >> jest bardzo ciasno. Przeciskam sie jak moge miedzy plotem a tym samochodem i
    >> nagle stukamy sie bokami. Zatrzymuje sie wiec i wzywam policje. Czyja wine
    >> stwierdza policja ? Moja bo go zaryswoalem, oraz jego bo zaparkowal w sposob
    >> niedozwolony (brak przejazdu) ?
    >
    > policjant moglby tez na to spojrzec z innej strony,ze to on zaparkowal w
    > zlym miejscu bo przeciez nie dalo sie przejechac. IMHO to cos jak parkowanie
    > przy podwojnej ciaglej lub zatrzymanie sie na moscie/w tunelu...
    > No ale moze mieszam :>

    To są MSZ dwie osobne sprawy: jedna to zaparkowanie powodujące znaczne
    utrudnienie ruchu - za to pewnie odpowie parkujący gagatek, druga to nie
    zachowanie odpowiedniej ostrożności (czy jak to tam zwał) czego efektem
    jest uszkodzenie pojazdów - i za to odpowie wyłącznie drugi gagatek.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1