eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
  • Data: 2006-06-07 06:47:19
    Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
    Od: JaromirD <r...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    witek wrote:

    > Ale ty nie masz oryginału masz kopię.

    Czy aby na pewno? Prześledźmy cały proces:
    1. Fotograf wykonuje zdjęcie aparatem cyfrowym
    2. Zgrywa plik(!) do komputera
    3. Drukuje żądaną liczbę odbitek
    4. Na moją prośbę zapisuje plik(!) na nośniku.
    5. Daje mi nośnik

    Czy na nośniku mam kopię czy oryginał?
    Czy znaczenie będzie miał fakt, że podczas przenoszenia pliku z komputera na
    nośnik fotograf użył funkcji "Kopiuj" zamiast "Przenieś" (co powinno być
    standardową procedurą, bo w przypadku wystąpienia błędów podczas
    przenoszenia tracimy plik), a po upewnieniu się, że plik na nośniku jest
    prawidłowo zapisany, usunął plik z komputera? A jeśli nie usunął od razu
    (znam takich - przechowują pliki trzy dni, na wszelki wypadek; dopiero
    potem kasują jeśli w tym czasie klient nie przyjdzie z prośbą o ponowne
    zapisanie pliku, bo np. nie może go odczytać w domu)?

    >>
    >>> A jak fotograf po jakimś czasie zmieni zdanie?
    >>
    >> No to zmienił, co nie zmienia faktu, że umowa była. To jest sprawa
    >> pomiędzy autorem a dysponentem nośnika i nie ma tu miejsca dla
    >> fotolabu.
    >
    > Ale w żaden sposób nie będziesz umiał udowodnić, że umowa była.
    >
    >>
    >>> A jaki procent umów z fotografem jest właśnie takich, że możesz
    >> sobie
    >>> robić ze "negatywem" co chcesz?
    >>
    >> Zdecydowana większość. Jeśli fotograf nie wyraża zgody na powielanie,
    >> to nie daje negatywu czy też nośnika cyfrowego.
    > Zdecydowana mniejszośc.
    > To że dostałeś do ręki nośnik cyforwy, nie oznacza, że możesz wykonywać
    > z niego kopie. Na to musisz mieć zgodę, a nie nie mieć sprzeciwu.

    Czy jak dostanę do ręki "analogowy" negatyw to też muszę mieć zgodę na
    wykonywanie odbitek z niego? Jeśli tak, to przez jak długi okres czasu nie
    mogę tych odbitek wykonywać? Co w przypadku śmierci fotografa? Mam znaleźć
    jego spadkobierców, którzy będą mieli listę wykonanych przez niego
    kiedykolwiek zdjęć i będą mogli mi takiej zgody udzielić?

    >
    >>
    >>> Chyba założenie, że jednak nie możesz jest w pełni słuszne.
    >>
    >> Zdecydowanie jest bezsensowne. Założenie mogło by być słuszne, jakby
    >> facet przyszedł z odbitką i chciał to zeskanować i zrobić fotkę.
    >> Wówczas można by było się zastanawiać ewentualnie.
    >
    > Analogicznie z zapisem cyfrowym. Nie widzę różnicy.
    > A to, że daje się łatwo powielać nie jest argumentem.
    >
    >
    > To samo możesz powiedzieć, co do zdjecia papierowego.
    > Skoro fotograf mi go dał to mogę robić z nim co chcę, łącznie z
    > powielaniem. A to prawdą nie jest.
    > Dlaczego tego samego myślenia nie chcesz zastosować do egzemplarza
    > elektronicznego.
    >
    Tutaj już mylisz pojęcia: plik jest odpowiednikiem negatywu, a zdjęcie
    analogiem... zdjęcia (odbitki). Więc skoro mam plik, to mam "negatyw" a
    nie "odbitkę", którą chcę zeskanować. A co do wykorzystania pliku - patrz
    wyżej.

    JaromirD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1