> Witajcie!!!
>
> No właśnie, czy ustawa z dnia 7.10.1999 roku może być podstawą do roszczenia
> wymiany sprzętu na nowy, gdy uszkodzenie powstało na skutek złej obsługi
> urządzenia,
> gdyż instrukcja obsługi nie była napisana po polsku?
>
> --
> ******************************
> Pozdrawiam! Bajbus
> k...@t...pl | k...@p...onet.pl
> UIN  5140932; Gadu-Gadu 1400168
>
>
Możan spróbowac budowac taka odpowiedzialnośc w oparciu o przepisy art. 566
par.1 i 471 i nast k.c. Nalezy jednak wykazać, że sprzedawca ponosi
odpowiedzialność za wadę. Możan próbować twierdzić, że skoro sprzedawca, mimo
że wiedział, ze nie ma polskiej instrukcji, rzecz sprzedawał, to działał co
najmniej niebdale (czyli ponosi winę). Cop innego, gdyby nie wiedział, że nie
ma polskiej instrukcji - np sprzedaje coś opieczętowane opakowane i bez
otwierania (co jest mało prawdopodobne).
Co jakiś sąd by na to powiedział - nie wiem.
moesz udac sie do swojego miejskiego/powiatowego rzecznikakonsumentów z prośbą
o pomoc


pzdr

marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl