eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy spoldzielnia moze odciac ogrzewanie?Re: Czy spoldzielnia moze odciac ogrzewanie?
  • Data: 2006-02-02 16:28:23
    Temat: Re: Czy spoldzielnia moze odciac ogrzewanie?
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Przeoczyles watki, w
    > ktorych pytalem o to jak najtaniej dostac sie do Wiednia

    Nie przeoczyłem. Widzisz są różni ludzie. Ja gdybym miał długi to w ogóle nie
    myślałbym o wycieczkach (nawet jak najtańszych). Nie mam też komórki i długów.

    > Powiedz mi tylko, o czym to swiadczy?

    Różne słowa cisną się na język...

    > W ktorym miejscu napisalem, ze nie mam
    > z czego splacic zadluzenia,

    Masz, masz, tylko nie chcesz. Gdybyś chciał dawno byś już spłacił. Wynająłbyś
    mieszkanie, albo przyjął współlokatorów. Ale po co, skoro spółdzielnia nie
    naciskała zbyt mocno na spłatę?

    > I to, ze zorgnizowalem sobie, nie bez trudow i z pomoca
    > rodzicow 2000 zl (ktore juz zreszta splacilem) na ostatnie wakacje

    A nie mogłeś najpierw spłacić spółdzielni a potem rodziców?

    > Pytanie brzmialo, czy moga odciac ciepla wode i ogrzewanie. Masz cos
    > ciekawego w tym temacie do powiedzenia?

    Mam. Wszystko zależy od spółdzielni, zarządu, rady nadzorczej i statutu. Jeśli
    zarząd jest normalny, to zawsze można się dogadać (sprawdź wątek upierdliwa
    dłużniczka). Zwłaszcza jak spółdzielnia mała (w dużych bywa gorzej) bo tak
    naprawdę nikomu nie zależy, żeby udupić dłużnika. Chyba, że córka prezesa ma
    chrapkę na Twoje mieszkanie, ale w takim wypadku nie straszyliby Cię odcięciem
    ogrzewania tylko skierowali sprawę do sądu. Miałeś dług ok. 9000 zł. - to kupa
    kasy, jeśli mieszkanie jest małe, to było blisko od terminu przedawnienia, nic
    dziwnego, że zaczęli straszyć, dziwne że tak późno. Ogrzewania raczej nie
    odetną, jeśli jest na wspólnych pionach bez specjalnych zaworów. Słyszałem o
    spółdzielni która w takim wypadku po prostu odkręciła kaloryfery w mieszkaniu,
    była wielka awantura, pisała o tym prasa. Czy zgodne to było z prawem nie wiem,
    ale jeśli ktoś nie ma pieniędzy na opłaty tym bardziej nie będzie ich miał na
    wpisy i prawników. Jedna wielka spółdzielnia mieszkaniowa w Warszawie podjęła
    decyzję o "ograniczeniu dostępu do ogrzewania lokali u osób uporczywie
    zalegających z opłatami" czy jakoś tak. Wywiesili tę decyzję we wszystkich
    swoich blokach, a mają ich od cholery i ciut ciut. Stać ich na dobrych
    prawników, więc wnoszę z tego, że wiedzieli co czynią wywieszając to pismo. O
    odcięciu ogrzewania możesz więcej się dowiedzieć przez google - prasa ostatnio
    opisywała liczne takie przypadki (zrealizowane). W mojej spółdzielni taki numer
    by nie przeszedł w ogóle - zdjęcie jakiegokolwiek kaloryfera wiąże się z
    olbrzymimi kosztami, bo trzeba spuszczać wodę z całego budynku, co w sezonie
    grzewczym jest raczej niemożliwe (stara instalacja).

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1