Dnia Mon, 16 Jul 2007 16:18:40 -0500, witek napisał(a):

>> Na to właśnie chciałem zwrócić uwagę. Uważam za niesprawiedliwe, że
>> przestepca nie musi odpowiadać na niewygodne dla siebie pytania zadawane
>> przez rozmaitych funkcjonariuszy represyjnych organów państwa,

Jest jeszcze ciekawiej - podejrzany może nie tylko odmówić zeznań, może
także bezkarnie kłamać.

> To dopiero byłoby represyjne państwo, gdyby trzeba było samemu na siebie
> donosić.
> To urząd ma udowodnić winę, a nie "winny" sam siebie skazać.

Mimo wszystko bardziej podobają mi się zasady prawa brytyjskiego lub
amerykańskiego. Tam przestępca też ma prawo odmówić zeznań, ale jeśli
zdecyduje się zeznawać, to zeznaje pod przysięgą i ma obowiązek mówić
prawdę. Jeśli skłamie, to odpowiada za falszywe zeznania tak jak każdy
inny świadek.