On 10 Lis, 15:19, "tg" <a...@b...cpl> wrote:
> "Egon" <e...@g...pl> wrote in messagenews:hdbgf7$f0b$1@inews.gazeta.pl...
> > Okazało się, ze został ukradziony na kilka dni telefon mojej znajomej  (jest
> > pozwaną)
> > Telefon ukradł / zabrał bez pozwolenia jej mąż i pozyskana została informacja
> > jaką adwokaci powoda przekazali Sądowi - to kilkanaście smsów
> > odczytanych z telefonu.
> > Moim zadaniem doszło do naruszenia Art. 267. § 1 K.K.
> > Czy występując na tym procesie jako świadek mogę złożyć wtedy
> > wniosek o ściganie przestępstwa, do którego moim zdaniem doszło?
>
> nie, nie mozesz (znaczy mozesz, ale patrz nizej)
>
> > Wiem kto ukradł telefon, wiem, że pozyskał informację dla niego nie przeznaczoną.
> > Ta informacja jest teraz "dowodem" ale pozyskana została przez osobę, do której
nie
> > była przeznaczona.
>
> to co napisales imho nie wyczerpuje znamion 267 k.k.
> jakie zabezpieczenia zostaly przelamane zeby zapoznac sie z ta
> informacja?
>
> za dowod moze byc uznane wszystko co dla sadu jest dowodem,
> niezaleznie od tego jak zostalo zdobyte

To w karnym.
W cywilnym są pewne wyłączenia dowodowe wywodzone z zasad współżycia
społecznego. Nie jest bowiem naczelnym celem procesu cywilnego
ustalenie za wszelką cenę prawdy materialnej.