eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy Związek Kynologiczny (vs prawo o stowarzyszeniach) ma do tego prawo? › Re: Czy Związek Kynologiczny (vs prawo o stowarzyszeniach) ma do tego prawo?
  • Data: 2006-11-23 12:58:10
    Temat: Re: Czy Związek Kynologiczny (vs prawo o stowarzyszeniach) ma do tego prawo?
    Od: "Zbigniew B." <Z...@...co.komu.do.tego> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 23.11.2006 Olgierd <n...@n...spam.no.problem> napisał/a:

    >>> Czyli wg. ciebie wyrzucenie ze stowarzyszenia nie jest ujemnym
    następstwem
    >>> dla wyrzucanego?.
    >>
    >> Według mnie, w omawianym przypadku wyrzucenie ze stowarzyszenia nie jest
    >> ujemnym następstwem dla wyrzucanego, spowodowanego jego "korzystaniem z
    >> prawa do stowarzyszania się", tylko z powodu łamania przez niego postanowień
    >> Statutu - którego przecież zobowiązywał się przestrzegać.
    >
    > To troszkę taka "Microsoft Philosophy" ;-)

    Znaczy, co: mam teraz odnosić się do jakiegoś ukutego naprędce przez Ciebie
    określonka, co do którego nawet trudno określić, czy jest ono poparciem,
    przeciwstawieniem się, czy tylko komentarzem?

    I _TY_ śmiesz mi robić uwagi o "trollizmie"?

    >>> Ale przecież ci "oni" nie mają mocy zmiany ustawowych przepisów, i skoro
    >>> ustawa mówi że nie mogą dyskryminować ze względu na przynależność do innych
    >>> stowarzyszeń, to nie mogą.
    >>
    >> No, to nie dyskryminują. Jeśli jesteś filatelistą, należącym do Polskiego
    >> Związku Filatelistów - to z całą pewnością nie odmówią Ci członkowstwa w tym
    >> związku kynologicznym z tego powodu.
    >
    > Słowem: zakaz dyskryminacji ale działający tylko w innych branżach? W
    > tej samej branży już go dopuszczasz?

    Przeczytaj sobie, co to w ogóle jest "dyskryminacja" - boto chyba jednak
    termin, którego znaczenie nie jest Ci znane... ;)

    >>> Choćby nie wiem jak bardzo bali się warchołów,
    >>> wtyczek, agentów i tajnych współpracowników innych związków kynologicznych.
    >>
    >> Cała Twoja (pożal się, Boże...) "argumentacja" opiera się na tym: "a ja chcę
    >> należeć do dowolnej liczby związków kynologicznych - i co komu do tego".
    >
    > A co w tym złego? Znów przemawia przez Ciebie "MS Philosophy"!

    A to, że ktoś może postawić taki warunek - bo nie chce, żeby informacje o
    pracach związku bez ograniczeń przeciekały do oczywistej konkurencji. Jednym
    to nie przeszkadza - a innym właśnie tak.
    --

    Z.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1