W dniu 04.11.2021 o 19:39, J.F. pisze:

> Zaraz zaraz ... a co przeszkadza sie zgromadzic w wybranym miejscu i
> czasie wraz z innymi?

No właśnie ustawa o zgromadzeniach cyklicznych:P

> O obitym ryju nie wspominam, bo jakze to - w panstwie prawa takie rzeczy
> podejrzewac ? :-)

Właśnie to te zgromadzenia różni. Jak były kiedyś marsze po i pis w
jednym czasie, to siłą rzeczy częśc "zagranicznych" co przyjechali do
stolicy się pogubiła i znalazła się nie tam gdzie trzeba. Co ciekawe
nikt nie próbował im robić przykrosci tylko z lekkim rozbawieniem (ale
nie szyderą) było im tłumaczone, że najkrócej do właściwych odłączyć z
bankowego pod pałac prezydencki przez poligon saski (choć wtedy chyba
jeszcze nie był strefą zmilitaryzowaną - nie pamiętam dokładnie). No i
kilka razy widziałem jakiegoś szura z hasłami o zamachu, zawsze w
kożuchu. Dwóch kulsonów go dyskretnie pilnowało, ale nie potrzebnie, bo
żadna krzywda od kodziarzy go nie spotykała. Nawet wodę mu donosili bo
upał a ten człowiek w kożuchu - coś nie tak z głową pewnie miał, no ale
przecież człowiek. Ciekawe jakby ktoś z tęczową flago poszedł na marsz
naziołków?


--
Shrek