środa, 12 stycznia 2022 o 12:08:56 UTC+1 Krzysztof kw1618 napisał(a):
> Policjanci patrolują perony metra, z głosników co jakiś czas komunikaty,
> aby "nosić covid-maske w pociągach metra i na peronie".
> Dziś widziałem, jak patrol podjął interwencję wobec ubranego w odzież
> roboczą oznakowany logo metra- pracownika zaplecza technicznego. Miał ID
> metra. Zapewne był w pracy. Nie miał covid-maski. Zapewne przyjechał
> pociągiem z Kabat na stację, aby coś tam naprawiać.
> Rozporządzenie dopuszcza brak maski, jeśli pracodawca tak zadecydował.
>
> Intrygujące jest, na zapleczu bez maski, OK. Ale czy jednak jeśli
> przemieszcza się jakby nie patrzeć po swoim zakładzie pracy, tyle, że
> wśród pasażerówna peronie, to zgodnie z tym rozporządzeniem ma mieć
> maskę ? czy może bez maski ?
> Na bezpośrednią obsługę klienta to nie wygląda.
>
> To samo dyżurny ruchu, czasem wychodzi na peron.
> To samo maszyniści, ekipy sprzątające.

To masz szczęście, że widziałeś taką interwencję.
Ja raczej widuję kulsonów na spacerku (tzn. oni zamiast patrolować - spacerkują),
mijają obojętnie.
Tak samo jak jadą w wagonie - może im się wydaje (bo nie "myślą") że samą swoją
obecnością uzdrawiają.
Choć czywiście w zasięgu wzroku pokemony bez masek - no ale to zapewne jacyś pojebani
(co swoją drogą jest prawdopodobne, skoro nie zakrywają ryja - a i również często z
tego niezakrytego ryja wniosek o pojebaniu sam się nasuwa) albo bardzo chorzy na
płuca.

Hmmm, a widziałeś tego niby pracownika metra, jak wysiadał z pociągu?
Hmm, stwierdzenie, że się poruszał po swoim zakładzie pracy to wg mnie nadużycie -
stacja to już nie zakład pracy.
A już na pewno peron. Czy na zapleczu - tutaj już raczej wchodzimy w sytuację, że po
prostu nikt nie sprawdzi.

Ale ciekawe jest też to spostrzeżenie w kontekście tego, co było rok temu, czyli
maski włoż wszędzie poza własnym mieszkaniem - ze szczególnym uwzględnieniem, że na
dworze również.
Akurat jacyś od wodociągów czy ogrzewania robili coś przed drzwiami firmy - ryje
gołe.
No i teraz pytanie, co ważniejsze - że byli w pracy i wolno im nie mieć, czy jednak
byli na dworze i powinni mieć?