eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCo przyniesie kolejny ... InpostRe: Co przyniesie kolejny ... Inpost
  • Data: 2015-01-29 19:58:52
    Temat: Re: Co przyniesie kolejny ... Inpost
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "re" <r...@r...invalid> napisał w wiadomości
    news:madtpu$6is$1@mx1.internetia.pl...

    > Coś umknęło i nie wiem o co Ci chodzi. Tak czy siak, punkty odbioru
    > przesyłek Inpost podlegają prawu pocztowemu i muszą przyjmować reklamacje
    > czy tego chcą czy nie chcą.

    Wskażesz podstawę prawną?

    > Najeżdżasz na osobę, która tam tylko pracuje i wykonuje polecenia
    > przełożonego. Moze przełożony jest idiotą, ale to nie jej wina.
    > ---
    > Mnie zasadniczo w ogóle jej przełożony nie obchodzi.

    Też tak sądziłem.

    > Reklamację mam prawo składać z faktu nienależytego wykonywania usług
    > pocztowych.

    MAsz. Oczywiście. Tylko czemu uparłeś sie to robić w poobliskim "sklepie
    spożywczym", a nie w firmie świadczącej usługi pocztowe?

    > Z tej rozmowy z właścicielem (powiedziano 'szefem') akurat wynikało, że
    > oni przyjmą tą reklamację gdybym nalegał co zostało mi przekazane w
    > sposób całkowicie uprzejmy i przekonujący, dostałem telefon itp, więc
    > twoje domniemania dotyczącego przełożonego nie wydają się mieć podstaw
    > choć oczywiście nie da się wykluczyć, że co innego mówi mnie a co innego
    > swoim pracownicom.

    Niekoniecznie co innego. Wykluczas, że po prostu pracownik jest
    niedoinformowany? Weźpod uwagę, że ten InPost to takie dziwadło. Nagle
    pracownicy kisków RUCHU, sklepów spożywczych i innych podobnych instytucji
    ku korzysci włąścicieli stali się "urzędnikami pocztowymi". To,ze to będzie
    działać z zatarciami, to dało się z góry przewidzieć. Sądzę, że "szef" po
    prostu dla świętego spokoju kazał przyjąć tę reklamację od Ciebie i tyle.


    > Ale to ... ci ochroniarze co za każdym razem przyjeżdżają też jakoś nie
    > mają do mnie pretensji. I jakoś nikt nikogo nie chce konkretnie oskarżyć.
    > Bajka gdyby nie to, że ja powinienem:
    > - dostawać powtórne awizo
    > - w razie potrzeby móc złożyć reklamację
    > - nie musieć słuchać tych wszystkich impertynencji

    Ależ masz rację. Tylko czasem po prostu łatwiej sie ugiąć, by zwycieżyć.
    Napisz skargę na nieotrzymywanie awiza i odmowę przyjęcia reklamacji,. Przy
    okazji, czy reklamować można niedoręczenie przesyłki, czy również
    niedoręczenie awiza? Pytam, bo mam wątpliwości.
    >
    > Miej na względzie o czym naprawdę jest ta dyskusja. Nie jedna sprawa jest
    > tutaj najważniejsza !

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1