eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCiekawe co Wy na to - JUSTUS › Re: Ciekawe co Wy na to - JUSTUS
  • Data: 2004-09-12 17:43:04
    Temat: Re: Ciekawe co Wy na to - JUSTUS
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "poreba" <d...@p...com> napisał w wiadomości
    news:Xns9562BA06653D2dmicfgpolboxcom@193.110.122.97.
    ..

    > Zakładamy, bo jak inaczej, że zaczynający wątek dał opis zgodny
    > z prawdą i w miare pełny. Mógłbyś przytoczyć przepisy legalizujące
    > kopanie i bicie skutecznie _obezwłanionego_ człowieka?

    Podaj definicje skutecznie obezwładnionego człowieka. Do czasu, jak żyje, a
    przynajmniej jest przytomny. Leżący na ziemi i skuty człowiek może być
    niebezpieczny. Już na początku napisałem, ze bicie go i kopanie jest bez
    sensu, bo powinno się go przytrzymać. Bicie nie ma większego sensu w
    przeważającej większości wypadków. Ale jak na przykład wcześniej zaczął
    gryźć przytrzymujących go, to czasem kilka pałek może pomóc mu się uspokoić.
    Sprawa się komplikuje, jak dureń krzyczy, ze ma HIV (a spotkałęm się z czymś
    takim). Po prostu osobiście nie podejrzewam, by ochroniarze kopali skutego i
    leżącego bez powodu, bo po co?

    > Pytam, nie z chęci podważania, z ciekawości tylko.

    Nie ma na to przepisu. Ogólnie określają, ale w szczegółach, to już sąd za
    każdym razem rozszczyga.
    >
    > Mam wrazenie, że Ty z kolei oceniasz zagadnienia z tego wątku
    > przez pryzmat nieuzasadnionej nagonki na policję za zbytnią
    > brutalność z jednej, i brak stanowczości z drugiej strony.
    > Syndrom dmuchania na zimne, stou i nozyc itp.

    Zobacz na ostatnią wypowiedź Ojca D. Czy uważasz, że jest on w stanie
    obiektywnie postrzegać otaczającą go rzeczywistość? Stąd w mojej ocenie
    bardziej opieram sie na wyobraźni i doświadczeniu - bo wiele razy coś
    takiego widziałem - niż na jego relacji.
    >
    > PS. Już miałem Ci napisać anegdotyczne VI,VI,VI jako JPII pewnemu
    > notablowi, jednak przeważyło moje przekonanie z inwokacji do Ciebie.

    Domyślam się, ze to jakiś szyfr. Możesz wskazać klucz? :-))

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1