eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softuRe: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
  • Data: 2011-03-22 08:51:40
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 19.03.2011 15:21, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    > Cukier jest towarem. Przykłady z towarami są nieadekwatne, bo nie
    > pasują do wartości intelektualnej, która jest po prostu inna.

    Aha. Np. powielanie egzemplarzy jest praktycznie darmowe a marża jest
    taka, że nie można nazwać tego "rozbojem" tylko dlatego, że jest legalne.

    > Powiedzmy, że jesteś kompozytorem. Idę do ciebie i zamawiam piosenkę. Ty

    Przykład bez sensu. Czym innym jest towar na indywidualne zamówienie
    (np. garnitur na miarę), a towar "z półki".
    [ciach]

    >> Poprawki to nie jest wsparcie tylko naprawianie błędów.
    >
    > No to innego wsparcia technicznego w stosunku do Windows Microsoft nie
    > świadczy (pomijam umowy ,,z wielkimi'' na określone usługi). Czy to OEM
    > czy to BOX są po prostu sprzedawane licencje na wykorzystanie i tyle.

    I to jest chore.

    [ciach]

    >>> W przypadku omawianym Windows OEM też możesz, ale
    >>> ze sprzętem. Inny rodzaj uwarunkowań.
    >> Sprzęt się rozsypał. Kupujący dostał złom i go wyrzucił.
    >
    > A czas seansu minął.

    Ach, czyli uważasz, że jak komputer mi się zepsuje, to muszę nowe
    windows kupować?

    >>> A co jeśli dostaniesz imienne zaproszenie na seans? Albo bilet tańszy,
    >>> ale ważny tylko z legitymacją studencką? Też będziesz jęczał, że kupiłeś
    >>> od studenta taki bilet i że on miał prawo sprzedać, ty miałeś prawo
    >>> kupić , a teraz nie chcą cię wpuścić na koncert?
    >> Analogia z biletem jest generalnie błędna. Windows po jednym
    >> uruchomieniu z reguły nadal działa.
    >
    > No wiem, bo mówiłem, że to nie jest 1:1. Podałem wyżej przykład lepszy.

    Marny.

    >>>> Wiesz, jakby M$ Window$ i inne produkty Micro$oft kosztowały tyle, ile
    >>>> nieduża książka w budżetowym wydaniu, to by pewnie nikt nawet się nie
    >>>> fatygował z kupowaniem "używek", chyba że faktycznie razem ze sprzętem.
    >>> No jasne... Jakby... Po pierwsze Tusk prawda, bo widziałem już ludzi
    >>> warezujących soft za 10zł.
    >> Widziałeś? I co zrobiłeś?
    >
    > Nic, współczułem im.

    Widziałeś przestępstwo i nic? Tsk, tsk, tsk...

    >>> Po drugie: jak ci się nie podoba, nie kupuj.
    >> Łatwo powiedzieć... Windows na siłę wciskane dzieciakom w szkołach.
    >
    > Nie spotkałem się z takim handlem. Ale myślę, że jeśli masz rację, to
    > można to ukrócić szybciuteńko. Szkoła nie powinna być miejscem handlu.
    > Nawet handel podręcznikami odbywa się tam w zasadzie nielegalnie.

    To niestety nie handel - tylko "łaskawe" pseudo-darowizny mikrosyfowej
    mafii.

    [ciach]

    >> Z różnych względów byłem zmuszony do użycia od czasu do czasu tego
    >> badziewia... Cóż, odkupiłem stary komputer z OEMową wersją XP Pro.
    >> Komputer uległ uszkodzeniu, naprawie i modernizacji. I mam w nosie, co
    >> sobie mikrosyf o tym myśli.
    >
    > Jest drobna różnica w porównaniu do omawianej sytuacji sprzedaży tego
    > oddzielnie.

    A w rzeczywistości na jedno wychodzi. Wszystkie te OEMy są właśnie tak
    sprzedawane - złomowaty albo wręcz padnięty komputer z oprogramowaniem.

    >>> A nie narzucaj sprzedawcy swoich warunków.
    >> Tylko że ten sprzedawca działa w warunkach de facto monopolu.
    >
    > Bo oferuje wysokiej jakości produkt, spełniający wymagania większości
    > użytkowników.

    ROTFL

    Nie osłabiaj mnie tą "wysoką jakością".

    > Żadne prawo nie zmusza do używania tego produktu, po prostu produkty
    > inne sprzedają się słabiutko.

    Bo nie mają aż tak agresywnego i wpływowego marketingu (włącznie z
    urzędowym zmuszaniem ludzi do używania mikrosyfa: patrz przykład tego
    zusowskiego programu płatnika).

    >>> Się ludzie nauczyli, że Im Się Należy. Jak cię nie stać na Windowsa,
    >>> używaj linuksów.
    >> Stać mnie. Ale nie będę naciągaczy sponsorował.
    >
    > No to nie sponsoruj. Weź przykład z RMSa i odrzuć Paskudne Zło Własności
    > Intelektualnej. Ale miej jaja i zrób to jak RMS. Nie zbliżaj się to
    > PZWI. Bo jak na razie to jojczysz jakie to zło, a jednak używasz.

    Pierdolisz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1