eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softuRe: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
  • Data: 2011-03-18 23:18:58
    Temat: Re: [CROSS-POST] Sprzedawcę "legalnego" softu
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 18.03.2011 20:30, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >
    >>> Taniej, bo bez osobnego wsparcia technicznego.
    >>
    >> Zakładając, że mówimy o Windows OEM, to taniej, bo masowo sprzedawane
    >> producentom, a nie detalicznie. Wsparcie techniczne ma takie samo,
    >> jak
    >
    > Och, czyli jak ktoś hurtowo kupi cukier, sprzeda go detaliście w
    > ramach promocji z np. cytrynami, to ten detalista nie ma już prawa
    > odsprzedać cukru po cenie hurtowej?

    Oprogramowanie na licencji OEM to nie jest cukier ani cytryna.

    >> wersja BOX. Po aktywacji przysługują ci te same poprawki
    >> bezpieczeństwa i te same dodatki.
    >
    > Poprawki to nie jest wsparcie tylko naprawianie błędów.

    Może u sprzedawców cytryn i cukru.

    >>>>> Dlaczego za jeden egzemplarz towaru następny użytkownik miałby
    >>>>> znowu płacić?
    >>>> Bo nabył prawa a nie towar. Jak idziesz do kina i kupujesz bilet,
    >>>> to też nie mówisz, że chcesz go odsprzedać koledze.
    >>> Ale jeśli np. zachoruję albo wypadnie mi jakaś pilna awaria, to
    >>> mogę mu go odstąpić, nawet za pół ceny.
    >>
    >> Bo to nie jest porównanie 1:1. Możesz odsprzedać przed seansem,
    >> czyli na warunkach sprzedawcy.
    >
    > Którego?

    Uczciwego.

    >> W przypadku omawianym Windows OEM też możesz, ale
    >> ze sprzętem. Inny rodzaj uwarunkowań.
    >
    > Sprzęt się rozsypał. Kupujący dostał złom i go wyrzucił.

    Kupiłeś rozsypany sprzęt? Po co?

    >> A co jeśli dostaniesz imienne zaproszenie na seans? Albo bilet
    >> tańszy, ale ważny tylko z legitymacją studencką? Też będziesz
    >> jęczał, że kupiłeś od studenta taki bilet i że on miał prawo
    >> sprzedać, ty miałeś prawo kupić , a teraz nie chcą cię wpuścić na
    >> koncert?
    >
    > Analogia z biletem jest generalnie błędna. Windows po jednym
    > uruchomieniu z reguły nadal działa.

    Licencja system buildera to licencja na produkcję jednego komputera z
    oprogramowaniem a nie na uruchamianie.

    > Tylko że ten sprzedawca działa w warunkach de facto monopolu.

    Nieucziciwy sprzedawca komputerów instalujący Windowsy bez uprawnienia,
    podczas gdy uczciwi płacą?
    De srakto a nie monopol.

    >> Właściciel wycenia swoją
    >> ofertę, ty ją akceptujesz albo nie i już.
    >
    > Gdyby gra była uczciwa, złego słowa bym nie powiedział.

    Jest, ale ty nie znasz zasad.

    >> Się ludzie nauczyli, że Im Się Należy. Jak cię nie stać na Windowsa,
    >> używaj linuksów.
    >
    > Stać mnie. Ale nie będę naciągaczy sponsorował.

    Niesponsorowanie a nieautoryzawana sprzedaż to nie to samo.

    >> Są darmowe lub tanie rozwiązania dla biednych, a jak ktoś chce
    >> luksusów, niech płaci.
    >
    > ROTFL
    >
    > Windows i "luksus"...

    Widać luksus, bo bardzo ci zależy by za niego nie płacić.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1