eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBiegły z łodzi › Re: Biegły z łodzi
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.178.218.245.16
    4!not-for-mail
    From: "J.F" <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Biegły z łodzi
    Date: Thu, 8 Feb 2024 17:21:29 +0100
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <1n4svx743wsp1$.1hk5izy4afbou$.dlg@40tude.net>
    References: <upjr7v$2r7$2$Shrek@news.chmurka.net> <NDAvN.22979$RZad.19437@fx14.ams1>
    <upne38$7q9$1$Shrek@news.chmurka.net> <zmKvN.86433$c1y8.55425@fx15.ams1>
    <upo3fv$gem$1$Shrek@news.chmurka.net> <b1VvN.40298$7uxe.6495@fx09.ams1>
    <upps6b$5pb$1$Shrek@news.chmurka.net>
    <1j38d43uwzsyx$.15xeeuq849big.dlg@40tude.net>
    <upr07b$d6l$1$Shrek@news.chmurka.net>
    <uprcg1$k7j$4$RTomasik@news.chmurka.net>
    <lqewN.16277$wDMd.13991@fx07.ams1>
    <1t6257ff69rmq$.88q16mrnqvyb$.dlg@40tude.net>
    <K%VwN.10043$As1.4126@fx10.ams1>
    NNTP-Posting-Host: 178.218.245.164
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="jfoxwr";
    posting-host="178.218.245.164"; logging-data="22844";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1
    Cancel-Lock: sha1:1RBcQCADtCD9tae8pn67DyEpS5E=
    sha256:gQQwUru9TAaYWf0LuLyyws7g2i4BEhUUZ7TfxM5af0E=
    sha1:1qEmT9Mlhjm7ePBNmb9uyK4cfrY=
    sha256:YtnWjgrNcMT2+mJTZfg4oplOrwwFfVnq6WnP1ct0vOY=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:847752
    [ ukryj nagłówki ]

    On Thu, 08 Feb 2024 01:20:42 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2024-02-06, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Mon, 05 Feb 2024 23:45:21 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2024-02-05, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>>> Natomiast osobna sprawa, to stwierdzenie kierunku przebiegu rany. W
    >>>> podręcznikach jest opisane, jakie to proste. W praktyce raz na czas
    >>>> bywają wątpliwości.
    >>>
    >>> Nie wiem czy już nie pytałem w tamtej dyskusji, taki biegły, on jest
    >>> związany jakoś standardowymi metodami do analizy takich przypadków?
    >>> Technik, spodziewałbym się, że tak, ale biegły chyba nie? A w takim
    >>> konkretnie przypadku rany postrzałowej to biegły ocenia na podstawie
    >>> materiału dowodowego, czy sam bada te rany, ubranie etc.?
    >>>
    >>> https://twitter.com/SzczytyAR/status/172090476094386
    1763 Gruba kurtka,
    >>> pewnie jakaś poliestrowa, może nawet niezapięta z przodu. Jako chemik z
    >>> ca 20letnim doświadczeniem w analizie przyczyn wad
    >>> materiałowych/produktów zachodze w głowę, jakim cudem tu się nie dawało
    >>> ustalić czy dostał w plecy czy od przodu. Tamten się rozebrał przed
    >>> strzałem?
    >>
    >> Biegły patolog kurtką sie nie zajmuje, tylko ciałem? :-)
    >> A ciało dostał chyba gołe, bez kurtki.
    >
    > No właśnie tak mi przyszło do głowy, ale to byłoby już kompletne
    > kuriozum.

    Ja tam nie wiem, ale z filmów wynika, ze do lodówki pakują gołe ciało,
    bez ubrań :-)

    >> Rana wlotowa i wylotowa wyglądają jakos inaczej, ale moze tu akurat
    >> były bardzo podobne.
    >
    > Jkaby miał cienką koszulkę, np. bawełnianią, to krew by pewnie
    > "zrelaksowała" i zdeformowała wszystkie włókna, więc jedynym MZ sposobem
    > było szukanie tych włókien w ranie, plus badanie uszkodzeń tkanek (jak
    > się zmieniają) w zalezności od głębokości (odległości od otworów). Ale,
    > że patologiem nie jestem, to pojęcia nie mam na ile jest to wykonalne.

    Pocisk normalnie to chyba jednak kawałek materiału zabiera,
    ale skoro przeleciał na wylot, to zabrał dalej.
    A jesli troche zgubił w ranie, to nie wiemy z z której strony.

    >> Tak czy inaczej - pierwszy napisał, ze nie jest pewny, wiec konieczne
    >> badanie odzieży na ślady prochu, drugi patolog napisał, że rana
    >> wlotowa jest z przodu, a potem przyszły wyniki badania odzieży i sie
    >> okazało, ze slady prochu są na plecach.
    >
    > A z przodu kompletnie nic? Teraz jeszcze taka sprawa, tu trzeba by było
    > już wiedzy z tych śladów prochowych i broni palnej, bo wyobrażam sobie,
    > przy bliskim strzale, są co najmniej dwa rodzaje: te które docierają do
    > powierzchni, bo mają pewną energię kinetyczną, i te co się rozpraszają w
    > różnych kierunkach. Te drugie pewnie mogą się i znaleźć po drugiej
    > stronie, jeśli się ofiara po strzale obróci.
    >
    > No ale Robert opisywał w poprzedniej dyskusji, ze oni to badają jakimś
    > prostym zestawem kolorymetrycznym, czyli bez nawet głębdzej analizy
    > czego gdzie i ile. To wtedy nie dziwota, że nikt nic nie wie. Ale też
    > spodziewałbym się biegły, uczelniany w dodatku, nawet patolog, powinien
    > wiedzieć, że mozna to zbadać inaczej.

    No i z arytkułów wynika, ze wiedział i zawnioskował, prokurator
    badania zlecił, czy może zlecił sam z własnej woli - dosc, ze ktos je
    zrobił. Jakis inny biegły.

    >> Prokuratura nie wiem czy cosc chciała ukryc, bo jednak badania odzieży
    >> zleciła, wynik też nie zaginął, pierwszy patolog nie wiem czy chciał
    >> ukryc, bo moze faktycznie podobnie wyglądały obie strony rany,
    >> ale kwalifikacje drugiego patologa IMHO powinny być zakwestionowane.
    >> A wraz z tym inne wydane przez niego opinie :-)
    >
    > Jeśli się kupy nie trzymało, to niewątpliwie powinno zostać
    > zakwestionowane. Równiez metodologia, jesli opierała się wyłacznie na
    > prostym, jakościowym teście.

    O ile rozumiem, to drugi patolog po prostu dopatrzył się, ze rana z
    przodu wygląda na wlotową, a ta z tyłu na wylotową i tak napisał.

    A potem przyszły wyniki badania kurtki i trzeba będzie jakoś zamieść
    pod dywan.

    >> Swoją drogą, jakby było jak policjant mówi, to strzał powininien być
    >> oddany z bliska, to chyba powinno być duzo charakterystycznych śladów
    >> po procu na kurtce, od przedniej strony.
    >
    > Owszem. MZ powinno być duzo. On zdaje się argumentować, że ta broń
    > wustrzeliła w zwarciu? Tamten mu próbował ją wyrwać? To na rekach tez
    > powinny być chyba slady?
    >
    >> A ja nie ma ... strzelał z daleka, więc cos przesadził z tym
    >> zagrożeniem swojej osoby ?
    >
    > Tak to wygląda.

    No cóz, sprawa była, mogł sie jakis pismak przysłuchiwać co tam w
    aktach było. Ale to za duzo siedzienia, wiec może sie dowiemy z
    kolejnych doniesien medialnych.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1