-
1. Data: 2013-05-03 13:06:51
Temat: Re: Biegli
Od: "hiki o!" <h...@a...pl>
On 03.05.2013 12:59, Smok Eustachy wrote:
> Nie ma to jak dobry biegły:
>
> Rowerzyści, w których wjechało rozpędzone auto winni są tragedii na
> drodze - uznał biegły sądowy. W jego ocenie fakt, że kierowca jechał z
> prędkością 150 km na godzinę nie miało żadnego znaczenia.
> http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=
%2F20130503%2FREG12%2F130439991
>
>
> Mój komć:
> Skoro prędkość 150/h zamiast 90 czy 110 nie ma żadnego znaczenia to
> zdejmijcie te ograniczenia prędkości, bo nie wpływają na bezpieczeństwo.
Pewnie ojciec kierowcy jest dobrym znajomym biegłego.
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
2. Data: 2013-05-06 12:28:50
Temat: Re: Biegli
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 3 May 2013, hiki o! wrote:
> On 03.05.2013 12:59, Smok Eustachy wrote:
>> Nie ma to jak dobry biegły:
>>
>> Rowerzyści, w których wjechało rozpędzone auto winni są tragedii na
>> drodze uznał biegły sądowy. W jego ocenie fakt, że kierowca jechał z
>> prędkością 150 km na godzinę nie miało żadnego znaczenia.
>> http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=
%2F20130503%2FREG12%2F130439991
[...]
>
> Pewnie ojciec kierowcy jest dobrym znajomym biegłego.
Jest jeszcze druga wersja, całkiem realna.
"Tamci już i tak nie żyją, a ten co zabił ma rodzinę na utrzymaniu".
>> Mój komć:
>> Skoro prędkość 150/h zamiast 90 czy 110 nie ma żadnego znaczenia
>> to zdejmijcie te ograniczenia prędkości
A dla potrzeb rozumowania wyżej również znieść sądy :|
BTW: w linkowanym tekście są znamienne słowa: "i na jej poboczu".
pzdr, Gotfryd
-
3. Data: 2013-05-06 13:55:49
Temat: Re: Biegli
Od: "hiki o!" <h...@a...pl>
On 06.05.2013 12:28, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Fri, 3 May 2013, hiki o! wrote:
>
>> On 03.05.2013 12:59, Smok Eustachy wrote:
>>> Nie ma to jak dobry biegły:
>>>
>>> Rowerzyści, w których wjechało rozpędzone auto winni są tragedii na
>>> drodze uznał biegły sądowy. W jego ocenie fakt, że kierowca jechał z
>>> prędkością 150 km na godzinę nie miało żadnego znaczenia.
>>> http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=
%2F20130503%2FREG12%2F130439991
>>>
> [...]
>>
>> Pewnie ojciec kierowcy jest dobrym znajomym biegłego.
>
> Jest jeszcze druga wersja, całkiem realna.
> "Tamci już i tak nie żyją, a ten co zabił ma rodzinę na utrzymaniu".
A ci co zgineli nie mieli rodzin na utrzymaniu?
--
POLSKI OBYWATEL MA WROGÓW: ZŁODZIEJSKI FISKUS I JESZCZE GORSZY ZUS
UMOWA SMIECIOWA TO ETAT! Dostajesz śmieci! Gdy ty ciężko pracując
dostajesz na rękę 2150zł, fiskus i ZUS kasują 1450zł. Sprawdź sam:
http://www.pracuj.pl/kalkulatory/kalkulator-wynagrod
zen.aspx
-
4. Data: 2013-05-06 21:56:18
Temat: Re: Biegli
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 6 May 2013, hiki o! wrote:
> On 06.05.2013 12:28, Gotfryd Smolik news wrote:
>> Jest jeszcze druga wersja, całkiem realna.
>> "Tamci już i tak nie żyją, a ten co zabił ma rodzinę na utrzymaniu".
>
> A ci co zgineli nie mieli rodzin na utrzymaniu?
Logika wywodu wyżej działa inaczej, jeszcze raz: "tamci już
i tak nie żyją".
pzdr, Gotfryd
-
5. Data: 2013-05-07 07:44:09
Temat: Re: Biegli
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 06.05.2013 13:55, hiki o! pisze:
> A ci co zgineli nie mieli rodzin na utrzymaniu?
To jest niestety jeden z problemów polskiego (i chyba ogólnie
światowego) prawa. Represja, a brak zwrotów kosztów. Jak złodziej cię
okradnie do zera, pieniądze przepije/ukryje, to dostanie jeszcze darmowy
wikt i opierunek w pierdlu. Ba! Nawet jak wyda na siebie i sobie zbuduje
dom dla rodziny, to i tak chyba wyrok i tak skończy się na odsiadce.
A wg mnie z definicji majątek skazanego powinien iść natychmiast na
odszkodowania oraz na pokrycie kosztów jego utrzymania w czasie
odsiadki, a jak nie wystarcza, to traktować to jako kredyt i już w
czasie więzienia kazać odpracowywać.
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
6. Data: 2013-05-07 08:05:07
Temat: Re: Biegli
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-05-07 07:44, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> A wg mnie z definicji majątek skazanego powinien iść natychmiast na
> odszkodowania oraz na pokrycie kosztów jego utrzymania w czasie
> odsiadki, a jak nie wystarcza, to traktować to jako kredyt i już w
> czasie więzienia kazać odpracowywać.
Jest dokładnie tak jak piszesz- złodziej ma oddać/spłacić to co ukradł.
Z wyjątkiem tego, że generalnie trudno o pracę w więzieniu, ponieważ
zasadniczo praca więźniów jest nieopłacalna ekonomicznie, i jak już
jest, to bardziej pełni rolę resocjalizacyjną.
--
Liwiusz
-
7. Data: 2013-05-07 08:11:34
Temat: Re: Biegli
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 07.05.2013 08:05, Liwiusz pisze:
> W dniu 2013-05-07 07:44, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> A wg mnie z definicji majątek skazanego powinien iść natychmiast na
>> odszkodowania oraz na pokrycie kosztów jego utrzymania w czasie
>> odsiadki, a jak nie wystarcza, to traktować to jako kredyt i już w
>> czasie więzienia kazać odpracowywać.
>
> Jest dokładnie tak jak piszesz- złodziej ma oddać/spłacić to co ukradł.
> Z wyjątkiem tego, że generalnie trudno o pracę w więzieniu, ponieważ
> zasadniczo praca więźniów jest nieopłacalna ekonomicznie, i jak już
> jest, to bardziej pełni rolę resocjalizacyjną.
Ale ma to oddać wyrokiem sądu karnego skazującego za kradzież? Czy muszę
mu zakładać osobną sprawę cywilną o zwrot i jak nie ma z czego oddać, bo
kasę wydał/ukrył, to mam przewalone?
Ciąży to na nim do końca życia, póki nie odda?
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
8. Data: 2013-05-07 08:20:52
Temat: Re: Biegli
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-05-07 08:11, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 07.05.2013 08:05, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2013-05-07 07:44, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>> A wg mnie z definicji majątek skazanego powinien iść natychmiast na
>>> odszkodowania oraz na pokrycie kosztów jego utrzymania w czasie
>>> odsiadki, a jak nie wystarcza, to traktować to jako kredyt i już w
>>> czasie więzienia kazać odpracowywać.
>>
>> Jest dokładnie tak jak piszesz- złodziej ma oddać/spłacić to co ukradł.
>> Z wyjątkiem tego, że generalnie trudno o pracę w więzieniu, ponieważ
>> zasadniczo praca więźniów jest nieopłacalna ekonomicznie, i jak już
>> jest, to bardziej pełni rolę resocjalizacyjną.
>
> Ale ma to oddać wyrokiem sądu karnego skazującego za kradzież? Czy muszę
> mu zakładać osobną sprawę cywilną o zwrot
Obie sytuacje są możliwe - w wyroku karnym (tzw. powództwo adhezyjne)
lub w odrębnej sprawie cywilnej.
> i jak nie ma z czego oddać, bo
> kasę wydał/ukrył, to mam przewalone?
No tak, przecież to oczywiste. Sam pisałeś że tak ma być "a jak nie
wystarcza, to traktować to jako kredyt" - przecież nikt za niego tego
zwracać nie będzie.
> Ciąży to na nim do końca życia, póki nie odda?
Odpowiednio wszczynane postępowania komornicze nie dopuszczą do
przedawnienia do końca jego życia. Potem dług wchodzi w skład spadku.
--
Liwiusz
-
9. Data: 2013-05-07 08:36:50
Temat: Re: Biegli
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 07.05.2013 08:20, Liwiusz pisze:
> W dniu 2013-05-07 08:11, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> i jak nie ma z czego oddać, bo
>> kasę wydał/ukrył, to mam przewalone?
>
> No tak, przecież to oczywiste. Sam pisałeś że tak ma być "a jak nie
> wystarcza, to traktować to jako kredyt" - przecież nikt za niego tego
> zwracać nie będzie.
No tylko że jak np. kredyt jest, to żona ze wspólnoty majątkowej
odpowiada również. Tu też tak jest? A jak wydał pieniądze na dom dla
teściowej albo dał je w darowiźnie kochance, to też można ścignąć?
No i jeszcze by się przydało, że jak np. zabił męża, to teraz ma płacić
alimenty na żonę i dzieci zabitego w wysokości co najmniej średnich
zarobków zabitego. Jest tak?
--
Przemysław Adam Śmiejek
Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)
-
10. Data: 2013-05-07 08:45:40
Temat: Re: Biegli
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-05-07 08:36, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> W dniu 07.05.2013 08:20, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2013-05-07 08:11, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>> i jak nie ma z czego oddać, bo
>>> kasę wydał/ukrył, to mam przewalone?
>>
>> No tak, przecież to oczywiste. Sam pisałeś że tak ma być "a jak nie
>> wystarcza, to traktować to jako kredyt" - przecież nikt za niego tego
>> zwracać nie będzie.
>
> No tylko że jak np. kredyt jest, to żona ze wspólnoty majątkowej
> odpowiada również. Tu też tak jest?
Żona nie odpowiada za kredyt męża, jeśli był wzięty bez jej zgody.
> A jak wydał pieniądze na dom dla
> teściowej albo dał je w darowiźnie kochance, to też można ścignąć?
Skarga pauliańska.
> No i jeszcze by się przydało, że jak np. zabił męża, to teraz ma płacić
> alimenty na żonę i dzieci zabitego w wysokości co najmniej średnich
> zarobków zabitego. Jest tak?
Tak bogaci ludzie rzadko kiedy zabijają ;)
--
Liwiusz