Użytkownik <r...@m...com> napisał w wiadomości
news:7154.00000199.499ef7bb@newsgate.onet.pl...
>> Czy w świetle przepisów i ewentualnie orzecznictwa zarejestrowany w UP
>> bezrobotny może odrzucić przedstawioną mu propozycję pracy,uzasadniając
>> to
>> tym, że drastycznie odbiega ona od jego kwalifikacji (np bezrobotny jest
>> b.
>> wykładowca akademickim, doktorem nauk scisłych a proponuje mu się prace w
>> charakterze ochroniarza)
>> Taka sytuacja dotkneła ostatnio kolegę i zastanawiamy się nad wyjściem
>> przy
>> piwku, ale niestety nie potrafię podac mu konkretnego umocowania
>> ewentualnej
>> odmowy. Dla jasnosci,- kolega nie jest zainteresowany podjęciem
>> jakiejkolwiek pracy za wszelką cenę.
>>
>
> Ja wielokrotnie odmawiałem, bo proponowano mi pracę w lokalizacjach bez
> dogodnego dojazdu środkami komunikacji publicznej z mojego miejsca
> zamieszkania.
>
> --


Nie o to chodzi, bo przeciez nikogo (na razie) nie mozna przymusic, aby
podjął pracę, która mu nie odpowiada, zawsze można zniechęcic potencjalnego
pracodawce tak czy inaczej, tym bardziej, ze jak sądzę, teraz moze on w
kandydatach przebierać.
Rzecz jednak w tym, czy bezrobotny MUSI zawracac sobie głowe ofertami, które
rażąco odbiegają od posiadanych przez niego kwalifikacji, tak jak w
opisywanym przypadku doktora inż, b. adiunkta, a ostatnio szefa zakładu w
powaznym instytucie opracowującym milionowe projekty wojskowe, któremu
proponuje sie prace ciecia czy ochroniarza??
Ja panienkę w UP pogoniłbym na drzewo, ale zainteresowany boi sie to zrobic
bez podkładu prawnego.

p47 i