eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBezprawne wykorzystanie zdjęć przez biuro podróży › Re: Bezprawne wykorzystanie zdjęć przez biuro podróży
  • Data: 2009-05-12 09:05:15
    Temat: Re: Bezprawne wykorzystanie zdjęć przez biuro podróży
    Od: wloski <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 12 Maj, 09:30, "Henry(k)"
    <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> wrote:
    > A czy te zdjęcia z wycieczki są w jakikolwiek twórcze? ;-)
    Nie kazdy wali z biodra/reki/przysiadu zdjecia tzw. "jarzembiaki" -
    czyli "ja zem tu byl" czyli ja i budka z kebabami z czarnoskorym
    sprzedawca. Lub tym podobne. Niektorzy sie staraja ;-). A czy jak
    malarz ekscentryk machnie na plotnie dwa mazy i taki "obraz" zawisnie
    w znanej galerii to jest to "dzielo" czy dwa mazy na czystym plotnie?
    Tu nie chodzi o to (chyba) jaka wartosc artystyczna niesie ze soba
    praca (w moim przypadku pewnie zadnej) ale o zasade udzielania lub nie
    zgody przez autora pracy na przedstawianie i wykorzystanie tejze pracy
    przez osobe trzecia. Szczegolnie w celach zarobkowych.

    > Nawet jeśli są to za ich wykorzystanie należy się kilkanaście
    > złotych - za nieuprawnione wykorzystanie należy się chyba 3x
    > wartości - starczy na bilet wejściowy na Wawel dla Ciebie
    > i rodziny ;-)
    Najwyzej na Wawel ;-). Przytoczyles tu cenna wskazowke ktora moze
    oczacowac tzw. wartosc "zachodu" czyli czy warto sie starac w takim
    przypadku. Nie wiedzialem ze tak sie to przelicza. Nie jestem znanym
    fotografem wiec chyba powinienem zostac na stanowisku ze mam byc
    zadowolony ze Pani zechciala moje zdjecia uznac za na tyle udane, zeby
    pokazywac je jako ilustracje czegos tam innym ludziom.

    > Bardziej interesujące jest naruszenie wizerunku - jeśli zdjęcia
    > Twojej rodziny pokazują je wyraźnie, a nie tylko jako dodatek
    > do widoczków.
    >
    > Pozdrawiam,
    > Henry
    Dzieki za odpowiedz Henry - ale jesli to zdjecia moje rodziny (to
    znaczy ja i corka) to jest to czesc zdjec robiona przez moja zone. A
    ona nie bedzie sie chciala angazowac w dochodzenie swoich praw.

    Pozdrawiam
    Wloski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1