ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow> pisze:
>> Approximately 12-13% of the American population is African-American,
>> but they make up 35% of jail inmates, and 37% of prison inmates of the
>> 2.2 million male inmates as of 2014
> Jak udowodniłeś, bycie czarnym (13% -> 35%) to dla społeczeństwa mały
> pryszcz w porównaniu z byciem muslimem (6% -> 35%).
> Do tego tamci czarni są w 99,9% amerykańskimi obywatelami tam
> urodzonymi i to w którymś tam n-tym pokoleniu (= od co najmniej 150
> lat we własnym domu), czego zupełnie nie można powiedzieć o
> europejskich muzułmanach ani innych europejskich afrykańczykach.

Czy "sugerujesz" że jakby USA poczekało ze zniesieniem niewolnictwa ~150
lat to Afro-amerykanie w USA mieliby "jak muzułmanie w Belgii"? :-)

To o czym piszesz to zapewne mieszanka
* rzadziej stać ich na (dobrego) adwokata wiec są częściej winni i
skazywani na dłużej bez zawieszenia
* system sądowy jest znacznie mniej "wyrozumiały" dla "obcych (kulturowo)"
* statystycznie mniejszego "szacunku dla prawa"

Ja się w życiu nie posunę aż tak daleko by sugerować że to w _przygniatającej_
większości z winy Belgii, że Belgia jest aż tak straszliwie do dupy.

A jak może podpaść w sądach "obcy kulturowo" można analizować choćby
na przypadku polaka ożenionego z latynoską skazanego w Teksasie (USA)
za molestowanie/"molestowanie" seksualne swoich dzieci.

Zaś AFAIR taki Malcolm X przeszedł na islam w amerykańskim pierdlu ;-)
https://en.wikipedia.org/wiki/Malcolm_X

--
A. Filip
Głodny włamuje się nawet do silnie obwarowanego domostwa. (Przysłowie babilońskie)