eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBardzo problemowy Peugeot 307 › Re: Bardzo problemowy Peugeot 307
  • Data: 2003-01-13 15:06:56
    Temat: Re: Bardzo problemowy Peugeot 307
    Od: a...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    > ad.1
    > w Gwarancji jest tylko wzmianka o naprawach - gwaran naprawi w ciagu .......
    > (a mimo to samochod w okresie gwarancujnym niebyl naprawiony)

    Oj - żle :(
    Jeśli rzeczywiście w dokumencie gwarancyjnym gwarant zastrzegł, że jego
    odpowiedzialność ogranicza się jedynie do naprawy pojazdu, to ze względu na
    umowny charakter gwarancji ( a tak się to obecnie przyjmuje i w orzecznictwie i
    w doktrynie) to nie możesz od niego skutecznie żądać wymiany samochodu na nowy -
    wolny od wad
    >
    > ad. 2,3,4
    > wykupilem polise DAS (ochona prawna)
    > ale niestety oni nie moga wystepowac jako strona w sprawach juz prowadzony
    > przeze mnie ze sprzedwaca (producnetem)
    > ale doradzili mi prawnika z Krakowa (ja mieszkam w Limanowej)
    > z którym oni maja podpisana umowę.

    Tak na wszelki wypadek - zadzwon do Rady Adwokackiej i zapytaj, w czym on sie
    specjalizuje.
    I sprawdź dokładnie co obejmuje ta polisa - co np. w razie jeśli przegrasz
    sprawę czy obejmuje zwrot kosztów procesu stronie przeciwnej?

    > Pare dni temu otrzymalem list od sprzedawcy w ktorym napisał
    >
    > ... w skrócie:
    > my wady usunelismy
    > a jesli sie nie podoba to prosze sobie samochod oddac do niezaleznego
    > eksperta

    Czyli sprzedawca usuwał jakieś wady? Czy może sprzedawca jest jednocześnie
    gwarantem?

    > a dzis otrzymalem list od producenta:
    >
    > .... w skrocie:
    > dokonamy jeszcze jednego sprawdzenie samochochodu (dokałdnego)
    > w obecnosci przedstawiciela w Peugeot Warszawa

    I radziłabymudostępnić im to auto do oględzin - podzcas których rzeczowo i
    spokojnie wskaż wszelkie usterki


    > ...tylko ze ja juz nie chce naprawiac tego samochodu
    > Stracilem duzo czasu, pieniedzy, nerwow...
    > a serwisy pogrzebali i samochod wydaje mi sie "podejrzany"
    > - nie wspominajac juz ze jest nadal niesprawny

    I widzisz - tu mogłaby wchodzić odpowiedzialność odszkodowawczas zakładu za
    nienależyte wykonanie naprawy

    > bede walczyc o zwrot pieniazkow lub wymiane na nowy
    > - wolny od wad

    Życzę, by Ci się udało - ale zważywszy na fakt, że wyłączoną masz
    odpowiedzialność z rękojmi przy jednoczesnym okrojeniu uprawnień z gwarancji -
    może się to okazać naprawdę niełatwe zadanie ...
    >
    > pozdrawiam
    > Melopl
    >


    >
    > Użytkownik <a...@p...onet.pl>

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1