eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBardzo mądry Najwert S:((( › Re: Bardzo mądry Najwert S:(((
  • Data: 2005-02-21 07:20:31
    Temat: Re: Bardzo mądry Najwert S:(((
    Od: "Wiesiek" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Użytkownik "Wiesiek" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:6525.000001e7.421904f0@newsgate.onet.pl...
    > > Re: Niech ktoś wreszcie mi powie..znak B-2???
    >
    > Z tego co mi wiadomo, to jest tylko kilka wyjątków, gdy dopuszczalne jest
    > ustawienie znaku po lewej stronie. Są to "powtarzacie" na drogach
    > wielopasmowych oraz zakazy zatrzymywania, postoju, które ustawia się po
    > stronie, po której maja obowiązywać. Może są jeszcze jakieś wyjątki - nie
    > chce mi się teraz myśleć. Nie mniej jednak znak B-2 powinien być po prawej
    > stronie.
    >
    > Ustawiony po lewej stronie moim zdaniem może sugerować, że ktoś go
    > przestawił, obrócił i że w zamyśle organu go ustawiającego miał obowiązywać
    > pojazdy wjeżdżające z przeciwka. Tak bym przynajmniej ja pomyślał widząc
    > taki znak. Zwłaszcza, że jak pamiętam, to był chyba jakiś tymczasowy znak
    > ustawiony z okazji świąt Wszystkich Świętych, a więc pewnie na jakimś
    > tymczasowym słupku łatwym do obrócenia.
    >
    > Moim zdaniem, jeśli nawet sąd by uznał, że błędne ustawienie znaku nie
    > zmienia faktu jego ustawienia, to z powodzeniem można bronić się błędem co
    > do tego faktu. co więcej kierujący ma obowiązek obserwować prawą krawędź
    > jezdni. W tłumie przy cmentarzu, gdy raczej koncentrował się na pieszych
    > zazwyczaj łażących tam bez składu i ładu spokojnie można założyć, ze znaku
    > ustawionego po lewej stronie po prostu nie zauważył, a winy za to o tyle nie
    > ponosi, ze znak powinien być po jego prawej stronie. Przyjęcie koncepcji, iż
    > dowolnie ustawiony znak obowiązuje prowadziło by do absurdu zmuszając
    > kierujących do zaglądania w różne dziwne miejsca przy drodze w obawie, ze a
    > nuż ktoś istotnych znak drogowy umieścił w koronie drzewa, czy pod mostem.
    > Nie po to ustanowiono przepisy określające miejsce ustawienia znaku, by
    > sankcjonować umieszczanie go gdziekolwiek.
    >
    Nareszcie mądra i merytoryczna odpowiedź :) Ale od dawna obserwuje odpowiedzi
    Roberta, sa zawsze wyważone i merytoryczne, oby więcej takich ludzi na grupie :)
    Masz rację, nie znalazłem niczego co by mówiło o jakis wyjątkach. Mam jeszcze
    jeden dzień na decyzję...strasznie mnie korci normalna rozprawa, jednak
    wyraźnie widać, że sąd dał mi najniższe z mozliwych kar, abym rozważając za i
    przeciw zrezygnował...no bo same paliwo i czas wyjdzie mi cos około kosztów tej
    kary;)...sam nie wiem.
    Jak na razie nie zawracam wiecej Wam głowy.

    Pozdrawiam wszystkich i wiecej zastanowienia niektórzy koledzy, nie wszystko
    jest takie proste, ustawienie znaków drogowych też:)))

    Wiesiek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1