eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoArt. 180 K.C. i jego interpretacja... › Re: Art. 180 K.C. i jego interpretacja...
  • Data: 2009-08-23 21:23:26
    Temat: Re: Art. 180 K.C. i jego interpretacja...
    Od: Barrt <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 22 Sie, 01:24, " GK" <k...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
    > Pp. grupowicze bardzo ostro Cię potraktowali, IMHO niesłusznie.
    >
    > Zaproponowany przez Ciebie wzorzec umowny narusza interesy konsumentów i,
    > jako taki, ma szansę zostać zakwestionowany przez świadomych klientów (a
    > potem mało przyjemna procedura z UOKiKiem - chyba nie warto).
    >
    > 1. Klient nie musi być właścicielem roweru, co to za pomysł.
    > 2. Nie strasz tak mocno klientów, że za zgubienie kwitu sankcją jest
    > niewydanie roweru.
    > 3. 30 dni to zdecydowanie za krótko. Pomyśl o opłacie (rozsądnej) za
    > przechowanie powyżej 10 dni od upływu terminu odbioru i likwidacji przedmiotu
    > po upływie, na przykład, 3 miesięcy, oczywiście przy braku kontaktu.
    > 4. Nie możecie brać danych adresowych klientów z dokumentu potwierdzającego
    > tożsamość? Pozwoli to na wysyłanie pisemnych wezwań do odbioru i będziecie
    > kryci pod względem dowodowym.
    >
    > GK
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

    ad. 1
    Racja, zastanawiałem się nad tym podpunktem, tylko chciałem "pro
    forma" zabezpieczyć się formalnie przed naprawą kradzionych rowerów.
    Często zdarza się, że odbierają matki/żony/kumple/rodzina ogólnie
    klientów itd., ale zawsze wtedy można się dogadać i jak na razie
    identyfikacja następuje po numerze telefonu. :)
    ad. 2
    Też prawda, wiadomo, że wydalibyśmy. I znowu małe "ale", bo co jeśli
    nagle, magicznie kwit się odnajdzie i na jego podstawie klient będzie
    chciał wziąć rower już odebrany?
    ad. 3
    Ciekawy pomysł, zmobilizowałoby to klientów jeszcze bardziej. Termin
    rzucony był ot tak, także warte przemyślenia. :)
    ad. 4
    Niekoniecznie właśnie, po pierwsze ze względów prawnych (pewnych
    nieścisłości wymienionych wcześniej), po drugie nie byłoby zawsze na
    to czasu, a tylko połowiczne zbieranie takich informacji mijałoby się
    z celem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1