eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoArgument przedawnienia podniesiony dopiero w II instancjiRe: Argument przedawnienia podniesiony dopiero w II instancji
  • Data: 2005-05-13 21:24:33
    Temat: Re: Argument przedawnienia podniesiony dopiero w II instancji
    Od: "Patryk" <s...@w...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "kam" <X#k...@w...pl#X> wrote in message news:d634lh$9vl$1@news.onet.pl...
    > Patryk napisał(a):
    > > Instytucja przedawnienia wygląda raczej na przywilej i specjalne prawo z
    > > którego pozwany może skorzystać lub nie. To jest jego wybór. Jeśli więc
    nie
    > > korzystał z tego prawa w I instancji to dlaczego ma prawo korzystać w II
    > > instancji?
    >
    > Bo dwuinstancyjne postępowanie zakłada dwukrotne merytoryczne
    > rozpoznanie sprawy i wydanie przez sąd II instancji wyroku na podstawie
    > materiału zebranego w obu instancjach (art.382 kpc), a nie wyłącznie
    > rozpoznawanie zarzutów wobec wyroku. Istnieje ograniczenie w powoływaniu
    > nowych dowodów i faktów (art.381), ale zarzut przedawnienia nie należy
    > do żadnej z tych kategorii.
    >
    > > Przez takie zachowanie naraża sąd i pozostałe strony na koszty.
    >
    > art.102, art.103 kpc
    >
    > > Jeśli teraz pozwany powoła się na przedawnienie i wygra w oparciu
    > > tylko o ten argument to kto ma ponosić koszty procesu w II instancji.
    Powód
    > > czy pozwany bawiący się w ciuciubabkę???
    >
    > jw.
    >

    Wielkie dzięki za odpowiedź. sprwdziłem art. 381
    Art. 381. Sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli
    strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji,
    chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później.

    Strona jak najbardziej mogła powołać się na instytucję przedawnienia w I
    instancji. Chociaz raczej trzeba się zgodzić z tym że potrzeba powołania się
    na przedawnienie mogła pojawić się później. Gdyz pozwany chciał sie oczyścić
    z zarzutów bez korzystania ze specjalnego prawa i był przekonany o
    słuszności swojej oceny (wszakże sąd I instancji miał podobne zdanie).

    Jednak kto wie czy gdzieś sąd apelacyjny nie orzeknie że pozwany mógł
    powołac się na przedawnienie w I instancji a tego nie uczynił.

    Pozdrawim
    Sewer








Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1