In article <c3a54c$h3i$1@nemesis.news.tpi.pl>, Necka wrote:
> Sposób przesłania był sugerowany przez odbiorcę - paczka została przesłana
> na jego koszt i miał prawo decydować jak chce abyśmy ją nadali - bo to
> przeciez jego kasa.

No jasne, z tym że jeśli nie macie tego w jakikolwiek sposób
udokumentowane, to możecie mieć kłopoty gdyby jednak klient okazał się
mniej sympatyczny niż wam się wydaje. Skoro posłaliście w taki sposób
na życzenie klienta to ok.

> sobie kupić inny - ciekawe skąd mam mu wytrzasnąć nowy i dlaczego kurcze

Pisałem o sytuacji gdy pomysł posłania przesyłką bez podania wartości był
waszym pomysłem. Jeśli by tak było, to klienta nic nie obchodzi "ciekawe
skąd mam mu wytrzasnąć nowy" to wasz problem.

> wszyscy zaczynacie pisać jakby to niby była nasza wina...facet jest

Wina jest wasza bo jak się opisuje problem to nalezy podać wszystkie
szczegóły, więc może się aż tak nie rzucaj. To pl.soc.prawo a nie
paranauki i nikt nie zgadanie jak się z klientem dokładnie umawialiści.

> śledztwa - wierzę mu na słowo (ma podobno spisany protokół, radziliśmy, żeby
> zgłosił to rówież na policji)...czekamy na efekty - 14 dni

no i bdb

--
Marcin