eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAkceptacja warunków umowy a zawarcie umowy › Re: Akceptacja warunków umowy a zawarcie umowy
  • Data: 2007-10-17 15:33:11
    Temat: Re: Akceptacja warunków umowy a zawarcie umowy
    Od: metti <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Szanowny/a Jacolex wklepał/a:
    > Użytkownik "metti" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
    > news:ff5844$7vv$1@bandai.magma-net.pl...
    >> Szanowny/a Liwiusz wklepał/a:
    >>>> Czy firma ma prawo żądać ode mnie zapłaty za usługę?
    >>> Jeśli przepis szczególny nie stanowi inaczej, umowę można zawrzeć w
    >>> formie ustnej.
    >> Rozumiem, ale podkreślam, że firma, o której piszemy zdecydowała się
    >> na umowę pisemną. Ja niestety dostałem tylko jej namiastkę (skan
    >> jednej strony). Dane w skanie były poprawne, wobec czego odesłałem
    >> mailem akceptację warunków umowy, i czekałem spokojnie na oryginał tej
    >> umowy do podpisu.
    >> Czekam do dziś. :-|
    >>> W opisywanej sytuacji ważne jest, czy wyraziłeś zgodę na realizację
    >>> umowy. Często bowiem się zdarza, że w przypadku umów o małej wartości
    >>> i przy dużej odległości między firmami, umowę zawiera się ustnie i
    >>> jedynie faksem przesyła się pisemne warunki umowy, mające jednak moc
    >>> informacyjną, a nie prawną.
    >> Tak też je potraktowałem - jako informację oraz prośbę o
    >> potwierdzenie, poprawności danych, etc.
    >
    > No wlasnie, Ty to zrozumiales jako akceptacje brzmienia umowy, a oni
    > moga to wykorzystac jako zawarcie umowy. Ciekawa interpretacja :)
    >

    No tak, załóżmy scenariusz najbardziej niekorzystny dla mnie,
    czyli - "oni" traktują email ode mnie jako zawarcie umowy.

    Ja pytam w takim razie, czym jest dokument z miejscem na mój
    podpis, którego skan dostałem uprzednio mailem?
    Przecież poinformowano mnie, że umowę potwierdzę pieczątką i
    podpisem. I ja bym to chętnie zrobił. Ale nikt nie chciał (i nie
    chce) ze mną zawrzeć takiej umowy, a płatność za usługę ma być
    uiszczona.

    Przykład (ja jestem usługodawcą, a ty mną):

    Dzwonię do Ciebie i proponuję dajmy na to rozniesienie miliona
    ulotek reklamujących Twoją firmę. Uzgadniamy, że zawrzemy umowę
    pisemną. Czekasz na umowę. Ja jej uparcie nie wysyłam, ani nie
    przysyłam pracownika na spotkanie z Tobą aby taką umowę podpisać.
    W końcu znudzony rezygnujesz, bo cholera wie, czego się po nas
    spodziewać. W międzyczasie moi pracownicy roznieśli milion ulotek
    a ja wystawiam Ci fakturę (w oparciu o umowę, której nie ma).
    Zapłacisz?

    pzdr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1