eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAgresja w szkole - prosba o pomoc w interpretacji › Re: Agresja w szkole - prosba o pomoc w interpretacji
  • Data: 2013-01-30 15:59:33
    Temat: Re: Agresja w szkole - prosba o pomoc w interpretacji
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-01-30 15:33, m pisze:

    > Zdajesz sobie sprawę, że jakby gówniarza ktoś pobił, byłbyś pierwszy w
    > kolejce podejrzanych?

    Nie prawda.

    Miałem identyczny przypadek ze swoim dzieckiem jak Radek. Podstawówka 4kl.
    W klasie był taki jeden co lubił bić i zaczepiać innych. Mojego syna
    też. Szkoła niby coś robiła, efektów nie było.
    Któregoś dnia ten chłopak dzwoni do mojego mieszkania domofonem i
    rozmawia z moim synem i słyszę epitety z jego strony i to że jest z
    dwoma kolegami na dole. Kazałem synowi by kontynuował rozmowę, a ja
    zjechałem na dół drugą bramą i go znienacka złapałem za kołnierz ale w
    taki sposób że to poczuł i to bardzo, plus mój głos i to bardzo
    doniosły. Wiesz, zwieracze mu puściły. Koledzy to widzieli.
    Reszta relacji podobna jak u Radka więc nie opisuję.
    Efekt był taki. Fakt że zły chłopak mojemu nie kłaniał się, ale mój syn
    miał spokój do końca szkoły podstawowej.

    --
    Krzysiek
    http://www.zmieleni.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1