On 16 Gru, 10:24, "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Przemo Scifo" <p...@g...com> napisał
>
> >No myslalem że dzis nie ma meldunków tak jak kiedys.
>
> są
>
> >Pytanie dlaczego
> >w NIP-3 jest osobno adres zamieszkania i zameldowania ???
>
> bo dla skarbówki jest ważna definicja centrum życiwego, miejsca zamieszkania
> z przepisów podatkowych.
>
> >Dziwne w sumie od 3 lat
> >rozliczam sie razem z zona w urzedzie skarbowym wlasciwym dla miejsca
> >zamieszkania i jakos wczesniej nie przeszkadzalo urzedowi skarbowymi
> >wlasciwemu dla adresu zamedlowania czy rozliczam sie z w tym drugim
>
> De facto możesz sobie łamać prawo, mieć fikcyjny meldunek, dla skarbówki
> jest ważna ich własna definicja i tylko to ich interesuje.
> Jak się o fikcji meldunkowej dowie urząd miasta/gminy to może zawiadomić
> organy ścigania o wykroczeniu (chyba, że się sami dowiedzą), a ich z kolei
> nie interesują Twoje stosunku ze skarbówką tylko gdzie czy jesteś poprawnie
> zameldowany... Bajzel jest niezły, kiedy nikt na kogoś kija nie szuka to
> zwykle nikt i tak na to uwagi  większej nie zwraca...

Wiesz ja nigdy nie mialem zamiaru lamac prawa - po prostu myslalem ze
skoro jest adres zamieszkania to znaczy on cos innego niz adres
zameldowania... czyli co zostaje wymiana dokumentów i zmiana meldunku
tak ???