> Moim zdaniem zupelnie zignorowali wiec tzw. "wykup amortyzacji" i
> potraktowali klienta z buta, tj. niezgodnie z zawartą umową. Poza tym na
> fakturze widnialy ceny za czesci, ktore z definicji nie podlegają
> zuzyciu, czyli zderzak, klapa tylna, reflektor ... przeciez to nie są
> opony, felgi, czy silnik.

Jak to nie podlegają zużyciu i z jakiej definicji ???

To wymień opony, felgi i silnik na nowe a potem sprzedaj pojazd jako nowy,
nie używany za wartość "salonową".
Wszystko w pojeździe się zużywa: działanie czynników zewnętrznych, uderzania
drobnymi kamykami, lekkie otarcia, nawet mycie pojazdu powoduje zarysowanie
powłoki lakieru. Samochód zatem zużywa się jako cały, z tym że pewne
elementy szybciej jak: układ wydechowy, akumulator, opony, amortyzatory itp.
to so zazwyczaj trzeba wymienić w trakcie nawet normalnej eksploatacji.

Jeżeli masz zapis na polisie o wykupionej amortyzacji to odwoła się od
decyzji na piśmie, powołując na ten zapis. W przypadku wykupienia
amortyzacji polisa jest droższa i nie ma zastosowań tabela amortyzacyjna,
chyba że na tych elementach były ślady wcześniejszych napraw to już co
innego.

Pozdrawiam Sławek