> Podobnie może być z kierowcami. Przecież mogę powiedzieć, że kupuję nowy
> samochód żeby postawić go sobie na podwórku i patrzeć na niego, prawda? W
> końcu mnie stać. Więc czemu mam płacić OC???
> A jeśli Ci się nie podoba to po prostu nie płać i już. Nie płać OC, nie
płać
> podatków itd...
> Pozdr.
> RJ

I tak powinno być co nie znaczy, że jest :).

A w ogóle to OC nie powinien płacić posiadacz samochodu tylko kierowca.

W sumie proste do rozwiazania: każdy płaci za Siebie, sam zbiera
zniżki/zwyżki. Powinny ubezpieczenia być dostępne na stacjach benzynowych
itp. /dniowe, tygodniowe i miesięczne a na dłuższy okres czasu normalnie
zawierana umowa z towarzystwem i zbierane zniżki/zwyżki/ Różne ubezpieczenia
do różnych kategorii posiadanych w PJ. Np. czasami tylko kieruję ciężarówką,
a cały czas osobowym - zawieram umowę na ubezpieczenie osobowe - mogę
jeździć tylko osobówką do 3,5t, a jak potrzebuję jechac czymś większym to
dokupuję na stacji ubezpieczenie na ciezarówkę na np dzień , tydzień czy
miesiąc.


--
Krzysiek M.

ps. ale chyba jestem idealistą :(:)