eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo400zł dla kogoRe: 400zł dla kogo
  • Data: 2017-06-15 20:13:14
    Temat: Re: 400zł dla kogo
    Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu .06.2017 o 19:30 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:

    > W dniu 2017-06-15 o 17:17, Trefniś pisze:
    >
    >>>>>> A wchodzisz na tvp.pl i możesz oglądać udostępniane programy -
    >>>>>> pomijając ich wartość?
    >>>>>
    >>>>> Póki co komputer nie nie jest traktowany jako odbiornik TV.
    >>>> Dlatego piszę, że przy tak idiotycznym abonamecie/opłacie
    >>>> audiowizualnej, sponsorują ci oglądanie TV.
    >>>>
    >>>>> Na tej zasadzie to kazdy powinien płacić, bo przecież nawet jak nie
    >>>>> chce i nie ma telewizora, to w pubie może się na rezimową transmisje
    >>>>> natknąć.
    >>>>>
    >>>>>> Jeśli tak, to abonenci sponsorują ci "telewizor" :)
    >>>>> No co ty - komputery rozdają? Gdzie?
    >>>> Nie komputer - telewizor :)
    >>>> Masz komputer, ale za pieniądze płacących abonament możesz za darmo z
    >>>> niego zrobić "telewizor" :)
    >>>
    >>> Abonament jest za posiadanie telewizora a nie za możliwość oglądania
    >>> wybranych programów telewizyjnych w sieci.
    >>>
    >>>> Oczywiście zgodnie z prawem, bo państwo za pieniądze abonamentowe ci
    >>>> to umożliwia.
    >>>> Niech się żadne dziecię specjalnej troski nie czepia, to właśnie ma
    >>>> pokazać absurd sytuacji.
    >>>>
    >>> Na tej zasadzie ciebie trzeba za gwałt posadzić.
    >>> Masz narzędzie którego do gwałtu możesz użyć.
    >> Stąd ten absurd, większość w tej dyskusji to widzi i krytykuje!
    >> Łącznie ze mną.
    >
    > W poście na który odpisałem ta krytyka nie była specjalnie wyczuwalna.

    Takie uroki reductio ad absurdum.
    Jedni nie zrozumieją, inni złośliwie wypaczą.


    >> Te absurdy widzą też "rządzący" - chcieliby objąć opłatą audiowizualną
    >> wszystkich.
    >> Być może nie jest to wersja najnowsza, a na pewno nie ostateczna, ale
    >> opłata miałaby być uiszczana wraz z opłatą za prąd.
    >> Ale ja się pytam - dlaczego, jeśli płacę za TV i radio osobiście, to
    >> moja firma ma jeszcze płacić za odbiornik, którego będę używał? To już
    >> podwójna opłata!
    >> A jeśli do pracy/samochodu będę nosił swój prywatny odbiornik, to już
    >> ewidentnie nie powinna płacić firma!
    >> Mam "genialne" rozwiązanie - z dokładnością do egzemplarza (nr seryjny
    >> itp.) każdy odbiornik należy zarejestrować i wnosić opłatę za tę
    >> sztukę. Jak za samochody!
    >> Mogą nawet zacząć przylepiać "numery rejestracyjne" nas TV, radia, MP3,
    >> tablety, komputery, smartfony itd.
    >> Moje rozwiązanie jest równie genialne/idiotyczne, jak pomysły
    >> rządzących.
    >>
    > Opłat za "publiczne puszczanie dźwięku z radia" w tak publicznych
    > lokalach jak zakłady fryzjerskie nic jeszcze nie przelicytowało.
    >

    Casus zakładu fryzjerskiego stał się głośny przy okazji sporu OZZ ZAiKS z
    fryzjerem z Wałbrzycha:

    http://swidnica24.pl/fryzjer-wygral-z-zaiks-em/

    Jeśli chodzi opłatę audiowizualną, jeśli ktoś nie pójdzie po rozum do
    głowy, żaden fryzjer nie wygra.
    Zwłaszcza, że dotychczasowe orzecznictwo jest dla nas bardzo niekorzystne.

    --
    Trefniś

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1