Użytkownik "Marcin Kuczera" <m...@u...leon.pl> napisał w wiadomości
news:ggeura$gvn$1@polsl.pl...
>
>> Za jaka granica, jaki paszport, jakie kraje sa cywilizowane, Rosja jest
>> cywilizowana, czy nie ? , u nas ? u kogo ?
>>
>> Same niewiadome.
>>
>> Jest chyba istytucja promesy wizowej ? - wiec paszport nie musi lezec w
>> jakiejs ambasadzie...???
>
> no nic, nie zrozumiałeś.
> Mam na myśli takiego obywatela Republiki Czeskiej który siedzi sobie w RPA
> a w między czasie jego wiza się "załatwia" w konsulacie Federacji
> Rosyjskiej.
>
> A promesa wizowa to jest właśnie to co Ci wlepiają do paszportu, a
> popularnie (również przeze mnie) nazywane jest wizą.
>
> Jak mają Ci to wlepić jak swój jedyny paszport masz przy sobie będąc za
> taką granicą która tego wymaga ?
> A po powrocie masz czas przeprać galoty i kolejny samolot czeka...
>
> Marcin
>

Chyba zrozumialem...
Chyba udzielenie promesy nie ma byc zwiazane z przetrzymywaniem paszportu.
Taka jest idea.
Dopiero po przyznaniu powinno sie przesylac paszport do wbicia wizy.
Jesli jakies konsulaty chca obecnosci paszportu, podczas calej procedury, to
nie sa to konsulaty krajow cywilizowanych.